28 maja 2008 08:01

Klasycznie na Tough Enough 8c+ w masywie Tsaranoro – coraz bliżej do pełnego sukcesu

W kwietniu James McHaffie dokonał pierwszego, klasycznego przejścia najtrudniejszego wyciągu (8c+/5.14c/d) wielkościanowego projektu w masywie Tsaranoro na Madagaskarze. McHaffie i David Pickford spędzili tydzień, pracując nad 12-wyciągowym projektem na 450-metrowej ścianie Karimbony, znanym jako Tough Enough?, opartym na drodze, którą w 2005 roku wytyczyli i odhaczyli Niemcy (A. Steinel i D. Gebel) przez środek zachodniej ściany.


Zachodnia ściana Karimbony w masywie Tsaranoro
z wyrysowaną linią „Tough Enough” (8c+, 12 wyciągów)
(fot. David Pickford)

Zespół ostatecznie zrobił 6 wyciągów klasycznie, łącznie z pokonaniem przez McHaffiego cruxowego, dziesiątego wyciągu po zaledwie dwóch dniach prób. Ten wyciąg to jedna z najtrudniejszych wspinaczek płytowych świata, zawierająca 40 m technicznego wspinania. McHaffie powiedział później, że było to „o cały stopień trudniejsze”, niż droga The Very Big And The Very Small (8b+/c, Johny Dawes Welsh) – jest autorem trzeciego przejścia. McHaffie zrobił także 9 wyciąg (8b) i 3 (8c) oraz przeszedł on-sightem wyciąg 4 (7c). Pickford natomiast pokonał w stylu RP wyciąg 2 (8a) i on-sightem wyciąg 1 (7b+). Obydwa zostały zrobione klasycznie przez Francois Legranda z Francji i Tony’ego Arboneza z Hiszpanii w 2007 roku podczas ich prób na drodze, kiedy udało im się także przejść klasycznie wyciąg 4 (7c), 5 (Enduro Corner 8a+) i wyciąg 6 (Aloe Vera 8a+).


McHaffie na cruxowym 10 wyciągu 8c+ w drugim dniu prób
(fot. David Pickford)

Ostatnie wyciągi, które czekają na uklasycznienie to wyciąg 7 (dachowy trawers, możliwe 8c), wyciąg 8 (możliwe 8b+) oraz wyciąg 11 (także ok. 8c). Kompletna lista wycen poszczególnych wyciągów na Tough Enough? może przyprawić o potliwość palców nawet najbardziej doświadczonych wielkościanowych wspinaczy: 7b+, 8a, 8c, 7c, 8a+, 8a+, 8c, 8b+, 8b, 8c+, 8c, 6c!

Arnaud Petit znajduje się obecnie na Madagaskarze, żeby próbować tę niesamowitą linię. Trzeba w tym miejscu stwierdzić, że gdy Tough Enough? zostanie w całości pokonana klasycznie, to bezdyskusyjnie otrzyma miano najtrudniejszej wielkościanowej wspinaczki świata.

Brytyjski zespół w składzie: Jack Geldard, David Pickford, James McHaffie i Stephen Horne wytyczyli także czterowyciągową drogę na prawej części ściany Lemur – długiego czarnego clifu znajdującego się na prawo od Karimbony. Yellow Fever (160 m, 7a+ obl./7c max) prowadzi przez efektowny żółto – złoty przewieszony pas, na prawo od Eboli. Ekipa obiła także prostowanie startu do drogi. Ochrzczony, jako The Sand Paper Simulator, bardzo wymagający dla palców wyciąg (w przybliżeniu 8b+/c) nie został pokonany przez Brytyjczyków i pozostaje wyzwaniem dla aspirantów do miana ekspertów Tsaranoro.

Pod powyższym newsem ukazało się sprostowanie autorstwa Evrarda Wendenbauma, które przytaczam w całości, by czytelnik mógł poznać wszystkie aspekty tego przejścia:

Jako organizator, fotograf i kamerzysta pierwszej próby klasycznego przejścia „Tough Enough”? na ścianie Karimbony w październiku ubiegłego roku wraz z François Legrandem, Gregiem Sobczakiem, Giovannim Quiricim, Tonim Arbonesem i Leire Agirre, chciałem wprowadzić poprawkę do posta Davida Pickforda.

Na samym początku chciałem pogratulować brytyjskiej ekipie, która prawdopodobnie ciężko pracowała nad przejściem. To tylko potwierdza, że ta droga jest na ten czas najtrudniejszym big-wallowym wyzwaniem na świecie.

A oto moje komentarze:

L1 (Touffe, 7a+): Oryginalnie nazwany Fleuriste używał brudnej rysy po lewej stronie i został wyceniony przez Daniela Gebela w 2005 na 6a&A3. W 2007 roku pomyśleliśmy, że byłoby ciekawie zrobić inny, lepszy start. Osobiście obiłem ten nowy trawers z prawej do lewej i zrobiłem go na wędkę. Nie jestem specjalistą, ale według mnie to bardziej 7a+, niż 7b+. Onsight Pickforda jest prawdziwym, pierwszym przejściem.

L2 (Lemurenklo, 7c): Daniel Gebel zrobił go RP w 2005 roku. W 2007 Giovanni Quirici zrobił go w 2. próbie. Właściwie, podczas pierwszej próby szło mu bardzo dobrze, ale musiał przestać, ponieważ z jednego z opuszków zerwał sobie cały płat skóry. Musiał czekać cały tydzień, by spróbować raz jeszcze. W końcu wycenił go na 7c. Przejście Pickforda jest zatem trzecie.

L3 (Philishave, 8c): Daniel Gebel zrobił go RP podczas pierwszego przejścia drogi i wycenił na 8b. Od tego czasu droga znacznie się utrudniła przez urwane chwyty podczas prób Grega Sobczaka w 2007. Greg wycenił ten wyciąg na 8c, co zostało potwierdzone przez Jamesa McHaffiego. Jeśli weźmiemy pod uwagę drastyczne zmiany na wyciągu i jego nową wycenę, to przejście McHaffiego jest pierwsze. Gratulacje!

L4 (Miss Klumpfuss, 7b+): Daniel Gebel zrobił oryginalny, krótszy wyciąg w 2005 roku. François Legrand i Greg Sobczak także zrobili ten wyciąg, ale później przesunęli łańcuch wyżej, by uczynić wyciąg dłuższym i bardziej logicznym. Giovanni Quirici zrobił go on-sightem i wycenił na 7b+. On-sight McHaffiego jest zatem drugim przejściem.

L5 (Endurance Corner, 8a+): Ten wyciąg został najpierw zrobiony przez Daniela Gebela w oryginalnej, krótszej wersji i wyceniony na 7c. Przesunęliśmy łańcuch i teraz wyciąg ma 55 m. Ta przepiękna wspinaczka jest jedną z najlepszych na ścianie. François Legrand zrobił drogę w 2007 roku i wycenił na 8a+.

L6 (Aloe Vera, 8a+): Tak samo jak z 5 wyciągiem, Daniel Gebel zrobił oryginalną wersję i wycenił na 7c, ale nasza ekspedycja zmieniła trochę przebieg i teraz droga jest dużo dłuższa. 40 m wspinania z cruxem na końcu. François Legrand zrobił ją w 1. próbie w 2007 roku i wycenił na 8a+.

L7 (Frigo, 8c?): najkrótszy z całej drogi, ale z pewnością nie najłatwiejszy. Jest także najbardziej spektakularny. Daniel zrobił go hakowo i wycenił na 7a&A3. Próbowaliśmy go uklasycznić. François znalazł sposób i zrobił wszystkie sekwencje. Niestety, na końcu naszego wyjazdu mógł zrobić tylko dwie lub trzy próby i był bardzo blisko sukcesu. Szkoda. Z odrobiną czasu więcej na pewno by mu się udało. Ten wyciąg (prawdopodobnie 8c) pozostaje niezrobiony.

L8 (Cameleon, 8c+?): Wyciąg został oryginalnie wytyczony przez Daniela Gebela i wyceniony na 8b. François bardzo szybko zrobił część drogi, ale utknął 8-10 m pod łańcuchem. Przewieszona ściana bez chwytów. Chcąc przejść całą drogę klasycznie musieliśmy wybrać inny kierunek i w końcu znaleźliśmy wariant, który jest technicznym trawersem z lewej do prawej, który kończy się w rysie. Obiliśmy go, ale mieliśmy tylko tyle czasu, by spróbować go w częściach. Myślimy, że to może być najtrudniejszy, cruxowy wyciąg całej drogi, prawdopodobnie koło 8c+. Pozostaje niezrobiony.

L9 (odpowiada wyciągowi 9 i 10 zrobionym przez Brytyjczyków, Gecko, 8c+): Ten wyciąg jest niesamowity, 60-metrowa płyta. Daniel Gebel przehaczył drogę i ocenił klasyczne przejście na 8b+. Właściwie, to jest dużo trudniejsze! 60 m to bardzo dużo i w końcu stwierdziliśmy, że można to podzielić na dwa krótsze wyciągi, tak jak zrobił to McHaffie. François, jako pierwszy zrobił te dwie sekcje, wyceniając je na 8b+ i 8c. Więc przejścia McHaffiego są tylko powtórzeniami. François nie poinformował o swoich przejściach, bo uważał, że cała płyta jest na tyle piękna, że nie powinno dzielić się jej na dwie części. Trzeba przyznać, że ta cecha jest unikalna.

Wszyscy zgodziliśmy się z nim, że cały wyciąg musi zostać pokonany w całości, myśląc że takie rozwiązanie będzie pięknym zakończeniem. Wyobraźcie sobie wyciąg wymagający zapamiętania 160 przechwytów i 150 zmian ustawień nóg! Niesamowite! François próbował całość i podczas ostatniej próby odpadł wykończony zaledwie pięć metrów przed łańcuchem, wpinając linę do ostatniego ekspresa. Odbył gigantyczny lot, krzycząc na tyle głośno, by zostać usłyszanym w Camp Catta. Powiedział, że to prawdopodobnie największa walka, jaką kiedykolwiek odbył – 55 metrowa! Więc ten wyciąg także pozostaje niezrobiony. 

L10 (odpowiada 11 wyciągowi Brytyjczyków, Hercule, 8c): Oryginalnie Daniel Gebel wytyczył drogę i wycenił na 8a+. W 2007 roku François Legrand i Greg Sobczak próbowali pokonać drogę kilkakrotnie, ale nie byli w stanie i ocenili jej trudność na 8c (włączając dwa cruxowe ruchy, prawdopodobnie boulder 8A). François robił je z miejsca, ale poległ próbując całą drogę. Wydaje mi się, że z odrobiną czasu więcej by mu się to udało. Po tej ostatniej, trudnej sekcji Daniel uciekł na półkę, idąc w prawo ostatnim, łatwym wyciągiem. Zmieniliśmy to, by skończyć drogę na wprost ran-outem o trudnościach 6c, który wychodzi na wierzchołek. Cały wyciąg pozostaje niezrobiony i został wyceniony przez Grega i François na 8c 

By podsumować, ciągle pozostają cztery wyciągi, które czekają na klasyczne przejście: L7 Frigo (8c?), L8 Cameleon (8c+?), L9 Gecko (8c+?), L10 Hercule (8c?).

Mam nadzieję, że Arnaud Petit i członkowie jego teamu: (Sylvain Millet, Stéphanie Bodet i Laurent Triay) odbędą dobrego tripa z udanymi próbami. 

Konrad Ociepka

Źródła: Alpinist




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum