HiMalajska wyprawa na szczycie!
11 maja, o godzinie 14:45 czasu lokalnego Artur Hajzer i Robert Szymczak, uczestnicy HiMalajskiej Wyprawy, stanęli na szczycie Dhaulagiri (8167 m n.p.m.).
Droga północno-wschodnim żebrem na Dhaulagiri
(fot. Janusz Kurczab/HiMountain)
Wyprawę od początku prześladowal pech. Najpierw wybory w Nepalu znacząco opóźniły rozpoczęcie akcji górskiej – karawana dotarła do bazy 17 kwietnia po 17 dniach! W związku z tym opóźnieniem wrócic do Polski musiał Bogdan Kaszycki. Następnie uczestnicy zastosowali zasadę „wolni na podejściu, szybcy w ścianie” i już 19 kwietnia założyli obóz II na wysokości 6750 m. Niestety Artur Hajzer zaczął zdradzać objawy deterioracji wysokościowej, w związku z czym podjęto decyzję o błyskawicznym zejściu do bazy. 5 maja z atakowania szczyty zrezygnowało dwóch kolejnych członków wyprawy – Ryszard Pawłowski i Piotr Snopczyński.
Ale, ponieważ prognozy zapowiadały na 10 maja okno pogodowe, Artur Hajzer i Robert Szymczak postanowili dać sobie i górze jeszcze jedną szansę. Do ostatniego ataku szczytowego wyruszyli z bazy 7 maja. Następnego dnia byli już w obozie drugim, a 11 maja na szczycie Dhaulagiri. Gratulacje!
Ośmiotysięczniki Artura Hajzera:
- 1986 – Annapurna – pierwsze zimowe wejście (wspólnie z Jerzym Kukuczką)
- 1986 – Manaslu
- 1987 – Shisha Pangma
- 2008 – Dhaulagiri
Mysza