27 maja 2008 08:01

Barbara Zangerl na Pura Vida 8b

Na początku maja Barbara Zangerl zrobiła boulder Pura Vida, który znajduje się w Magic Wood w Szwajcarii i jest wyceniony na 8B. W ten sposób Barbara nie tylko podniosła swój życiowy wynik, ale także osiągnęła najwyższy boulderowy poziom wśród kobiet, który do tej pory oscylował wokół wyceny 8A+.


Barbara na "Pura Vida" 8B
(fot. Richard Mc Gibbon/richardmcgibbon.com) 

Zapraszam do przeczytania wywiadu z tą zaledwie dziewiętnastoletnią dziewczyną, który stanowi wgląd na kobiecy bouldering z austriackiego, jakże mocnego punktu widzenia.

Gratulacje za Pura Vida. Powiedz, jak doszło do tego, że spróbowałaś ten problem?

Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam Pura Vida, Magic Wood był całkowicie pusty. Wszystko jeszcze czekało, żeby zostać odkrytym, chwyty były przysłonięte mchem. Ale po jakimś czasie zostały wyczyszczone i powstała naprawdę magiczna miejscówka z nieskończoną ilością pięknych problemów. Jednym z nich stała się Pura Vida. Kiedy Bernd (Zangerl, ale niespokrewniony z Barbarą) ją oczyścił, byłam urzeczona pięknem ruchów i zafascynowana malutkimi, granitowymi dziurkami. Wtedy nawet nie pomyślałam, że będę zdolna przytrzymać tych chwytów. Trzy lata później spróbowałam ruchy i od tego czasu nie mogłam trzymać rąk z dala od nich.

Jak trudny jest problem 8B?

To było kompletnie na moim limicie. Zawsze miałam problemy z agresywnymi wyjściami z barku, a to był naprawdę długi ruch i nie mogłam próbować go więcej niż pięć razy pod rząd, bo później bark zaczynał boleć. Na początku ruchy były po prostu niemożliwe do zrobienia. Nie miałam pojęcia, jak złapać maleńką dziurkę. Jednak po jakimś czasie byłam w stanie trzymać tych chwytów lepiej i zaczęłam zapinać natychmiast, by bezpośrednio sięgnąć do dziurki. Znalazłam rozwiązanie. Gdy zaczęłam wprowadzać je w życie i zadziałało, byłam uszczęśliwiona. Zrobienie Pura Vida jest dla mnie ogromnie ważnym momentem i bez wątpienia to najtrudniejsza wspinaczka, jaką udało mi się pokonać do tej pory.

Co jest ważniejsze; dobre przejście flashem, czy trudny red point?

Kiedy uda mi się fajny flash, to jest to oczywiście super uczucie. Ale bardzo dużo czasu pochłaniają mi próby na naprawdę trudnych baldach i kiedy pewnego dnia okazuje się, że jestem silniejsza i zdolna do połączenia wszystkich ruchów w całość, to jest to jeszcze lepsze uczucie.

Jesteś stuprocentowym boulderowcem, czy zamieniasz czasami crashpada na uprząż i linę?

Uwielbiam wspinanie w rysach i tak naprawdę tutaj w Tyrolu mamy więcej ciekawych rys, niż boulderowych rejonów. Mimo to boulderuję więcej, niż wspinam się z liną. Możliwe, że w tym momencie jestem od tego uzależniona, ale w przyszłości z pewnością będę chciała spróbować wspinania na trudnych drogach.

A co z zawodami?

Zawody są interesujące. Dzięki nim mogę się wiele nauczyć, na przykład w jaki sposób rozwiązać problem szybciej, albo jak skupić całą moją energię w odpowiednim momencie. Ale teraz trudno mi sobie wyobrazić, że czas który spędzam na świeżym powietrzu miałabym zamienić na wspinanie na plastiku. 

Kilka tygodni temu wzięłaś udział w Melloblocco, które wygrałaś trzeci raz z rzędu. Czym dla Ciebie jest Mello?

Fantastycznym rejonem boulderowym. Co roku jesteśmy zaskoczeni ilością nowych, przepięknych problemów. Uwielbiam brać w tym udział. Spotykam bardzo interesujących ludzi i impreza jest zazwyczaj bardzo udana. Dla mnie Melloblocco znaczy dobrze się bawić.

Innsbruck jest w tym momencie domem dla wielu najlepszych wspinaczy na świecie, takich jak Eiter, Fischuber, Lama, Verhoeven itd. Co czyni to miasto takim wyjątkowym?

Oczywiście Fischuber ;-). Poza tym można naprawdę solidnie trenować na ścianie Tivoli, co potwierdzają wyniki na zawodach. Mamy tutaj wspaniałą atmosferę, zawsze znajdzie się ktoś, z kim można poładować lub poimprezować. Ale pewnie w innych miastach jest podobnie. Tak naprawdę nie wiem, co czyni Innsbruck tak wyjątkowym, ale jedno jest pewne, dobrze się bawimy!

tłum. Konrad Ociepka

Źródła: planetmountain

Tagi:



  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum