8 stycznia 2008 08:01

Dog of Thunder – nowa trudna droga w RPA

Republika Południowej Afryki nie od dziś znana jest ze względu na ogromny wspinaczkowy potencjał. Często kojarzona wyłącznie z rejonami boulderowymi i skałkowymi, a niesłusznie gdyż okazuje się, że czekają tam również wyzwania dla miłośników dłuższych wspinaczek.

W listopadzie 2007 zespół złożony z czołowych wspinaczy RPA w składzie: Clinton Martinengo, Charles Edelstein i Stewart Middlemiss wytyczył na ścianie Blouberg North (Prowincja Limpopo) najtrudniejszą wielowyciągową drogę w tym kraju. Dog of Thunder (5.13, 1xA0, 13 wyciągów) rozwiązuje przewieszoną połać wysokiego na 300 m i ciągnącego się przez ok. 1,5 km kwarcytowego klifu. Na drodze osadzono ok. 30 spitów, poza którymi wspinaczka odbywała się na własnej protekcji.


Ściana Blouberg w wyrysowaną linią drogi
(fot. Charles Edelstein/alpinist.com) 

Prace nad drogą zajęły 6 prób rozłożonych na 4 lata. Inicjatorem przedsięwzięcia był Charles Edelstein, jednak dopiero dokoptowanie do składu młodego wilka – Clintona Martinego, prawdopodobnie najlepszego w tej chwili wspinacza skalnego w RPA (drogi do 5.13 na własnej asekuracji i sportowe do 5.14b), miało zadecydować o końcowym sukcesie.

24 listopada trójkowy zespół zjechał drogą, zostawiając na półce w środku ściany sprzęt biwakowy. Następnie rozpoczęto wspinaczkę od podstawy, jednak po krótkim czasie burza uniemożliwiła dalszą działalność. Na szczęście przewieszone dolne partie ściany dały wystarczającą osłonę przed deszczem i po przeczekaniu nawałnicy trójka dotarła do półki noclegowej. Następnego dnia, po przejściu słabo asekurowanego trawersu wspinacze dotarli pod główne trudności drogi. 3 z 7 pozostających do wierzchołka wyciągów wycenione zostały na 5.13. Martinengo przeszedł je klasycznie, w jednym tylko miejscu azerując. Zespół dotarł do szczytu klifu znów w lekkiej mżawce, poganiany odgłosami kolejnej nadciągającej burzy.

To bez wątpienia najtrudniejsza tego typu droga w RPA. Czekamy teraz na Huberów, Caldwellów, Trotterów, Berthodów i McLeodów, żeby pokazali nam, jak zrobić ją w jeden dzień! – podsumowuje Charles Edelstein.

Paweł Pustelnik (HiMountain Team)

Źródła: Alpinist




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    Dwie uwagi [4]
    Pierwsza uwaga (merytoryczna): wspinanie w RPA zaczęło się od eksploracji…

    9-01-2008
    biedruń