Hiszpańskich przejść ciąg dalszy – Usobiaga i Fuertes

Trwa świetna passa Patxi Usobiagi, który jak widać postanowił poprowadzić „naraz” wszystkie możliwe ekstremy spod znaku 9a w Siuranie i okolicznych rejonach. Z drugiej strony grzechem byłoby nie wykorzystać wybornych warunków, jakie panują w grudniu w hiszpańskich ogródkach skalnych. To, co mogło dziwić jeszcze kilka dni temu czyt. wielkie sportowe drogi zrobione w bardzo szybkim czasie, z dnia na dzień stają się czymś zwyczajnym, normalnym w wykonaniu Usobiagi. Na początek La Rambla extension 9a+ w Siuranie (news, zob. film), za chwilę La novena enmienda 9a+ w Santa Linya (news) i cała seria innych, pięknych prowadzeń. Najwyższy czas na odnotowanie kolejnych.

Tym razem dwa przejścia. Pierwsze to wytrzymałościowe, mocno przewieszone Esclatamasters 9a RP w katalońskim Perles. Linia autorstwa Ramóna Juliána Puigblanque z 2006 roku, w tym roku powtórzona przez Amerykanina Dave’a Grahama (news). Natomiast w Santa Linya Usobiaga zrealizował RP projekt Daniego Andrady Fuck the system, wyceniając trudności na 9a. Hiszpan określił drogę jako bardzo trudną, bardzo siłową. Linię, która wymagała od niego dużo więcej wysiłku niż inne prowadzenia w ciągu ostatnich dni.

Patxi Usobiaga na drodze "Fuck the system" 9a (fot. Irati Anda)

Z dobrodziejstw natury (słońca i ciepła) skorzystał również inny hiszpański wspinacz Daniel Fuertes, który poradził sobie z projektem Carlosa Logrono El templo del café 9a RP w sektorze Cuevas rejonu Alquezar. Przejście wartościowe tym bardziej, że pierwsze tak trudne w wykonaniu Fuertesa. Przy okazji było to drugie powtórzenie linii (premierowe należy do Daniego Andrady). Tego samego dnia Hiszpan poprowadził jeszcze El templo del té  8c+ RP.

Brunka

Źródła: 8a.nu