Nowe wyzwanie w rejonie Taghia – Babel
Przepiękny rejon Taghia w dzikich górach Atlasu Wysokiego (Maroko). Jeszcze niedawno trudno dostępny, w ciągu ostatnich lat stał się prawdziwą mekką dla wspinaczy z całego świata. Wspinaczy szukających prawdziwych, sportowych wyzwań. Wspinanie w Maroku wymaga bowiem niemałych umiejętności i dużego samozaparcia.
Rejon Taghii poznajemy coraz lepiej m.in. dzięki coraz częstszym polskim wyprawom. To właśnie Polacy mogą pochwalić się kilkoma spośród najtrudniejszych dróg w rejonie. Z Sur le Fil de la Nuit (7c+, 560 m, Larcher–Oviglia–Paissan 2003) i Le Grand Carnaval (8a+, 500m, Gentet–Petit-Piola 2004), sąsiaduje pod względem trudności polska Baraccuda (7c+, 600 m, Szybiński, Kubarska, Kaszlikowski 2004) – do tej pory bez powtórzenia i Widmo (8a, 500m, Fic, Samitowski, Grochal 2004) – poprowadzona tej jesieni przez zespół Porębski-Müller (Marocco – Taghia 2007). Trzecią polską drogą w rejonie jest Fantasia (7c, 700m, Kaszlikowski-Kubarska 2005) na Tagoujimt Tsouiant (2977 m).
We wrześniu br. Fantasia zyskała sąsiada. A jest nim droga Babel, która dołączyła do panteonu najtrudniejszych linii w rejonie. Autorami Babel są Arnaud Petit, Titi Gentet, Nicolas Kalisz i Stéphanie Bodet. W ciągu 15 dni wspinacze wyczyścili i ubezpieczyli 800 metrów ściany, wyznaczając 18 wyciągów, o max trudnościach 7c+ (14 spośród 18 wyciągów wyceniono na 7a i wyżej).
Autorzy zdecydowali się bowiem na dość oszczędne obicie (175 spitów) – na trudniejszych wyciągach spity rozmieszczono co 4 metry, w łatwiejszych partiach, takich ok. 6c, co 7-8 metrów.
Psychologiczny aspekt wspinaczki jest równie (jeśli nie bardziej) ważny od fizycznego i technicznego. Trudności drogi, uroda wyciągów, otoczenie i wielkość ściany sprawiają, że „Babel” może być naprawdę wyjątkowym bigwallowym przeżyciem. – mówi Petit.
Arnaud Petit na I wyciągu „Babel”
(fot. arch. Arnaud Petit/alpinist.com)
Wspinacze gros uwagi poświęcili przede wszystkim przygotowaniu drogi. Stąd wszystkie wyciągi klasycznie poprowadził tylko jeden z nich, Nicolas Kalisz.
Arnaud Petit na 10 wyciągu drogi 7c+
(fot. Nicolas Kalisz/planetmountain.com)
Natomiast jednodniowe przejście Babel zdążyło już paść łupem mocnego zespołu Yann Ghesquiers– Didier Antonin, przy czym Ghesquiers pokonał wszystkie wyciągi w stylu OS.
Brunka
Źródła: Alpinist, planetmountain