Honboro Peak West dla Polaków!

Zakończyła się krakowska wyprawa eksploracyjna w rejon Honboro Group w Centralnym Karakorum. Uczestnicy Łukasz Depta, Andrzej Głuszek i Wojciech Kozub po przeszło miesięcznym pobycie w górach są już w kraju. Głównym celem wyprawy było zdobycie, najprawdopodobniej dziewiczego, najwyższego wierzchołka grupy Honboro Peak (6454 m) oraz eksploracja przylegających do niego dolin.

Pomimo tego, że działalność przypadła zasadniczo na okres niezbyt sprzyjającej w tym roku w Karakorum pogody, ekipie udało się wykorzystać kilkudniowe okna czystego nieba i w pełni wykonać plan wyprawy.

Za punkt wejścia w masyw wybraliśmy ograniczającą go od zachodu dolinę Thalle. Po przeprowadzeniu w jej otoczeniu odpowiedniej aklimatyzacji przystąpiliśmy do realizacji głównego punktu programu.

Wejścia na zachodni wierzchołek Honboro (około 6430 m) udało się dokonać po ponad dwutygodniowym oblężeniu, ostatecznie trudną mikstową drogą od strony południowo-zachodniej (53 godziny non-stop, deniwelacja 1200 m, długość południowo-zachodniej grani 2 km, M5, ED).

Podczas pierwszej nieudanej próby na północnej flance, po wycofie z powodu realnego zagrożenia lawiną seraków 300 m pod szczytem, niejako na pocieszenie dokonaliśmy wejścia na pobliski, łatwo już dostępny z ostatniego obozu na przełęczy, nietrudny sześciotysięcznik (niestety już nie dziewiczy – stara pętla na szczycie).

Oprócz dolin Bukhma i Khasumik poznanych podczas akcji na Honboro, jeszcze w okresie aklimatyzacji przeprowadziliśmy eksplorację w trudno dostępnej dolinie lodowca Thalle Glacier. Podczas trzydniowej wycieczki udało nam się zdobyć również najprawdopodobniej nie posiadający do tej pory wejścia i całkiem wspinaczkowy sześciotysięcznik, któremu nadaliśmy nazwę "Mirkasia Peak". Deniwelacja 800 m, M3+, lód 60 stopni, D (12 godzin).

Po szczęśliwym wywołaniu przepuszczonych przez dziesiątki rentgenów materiałów fotograficznych mamy nadzieje przedstawić szerszą relacje ze zdjęciami.

Łukasz Depta

Serdeczne podziękowania dla sponsorów głównych:

• Polskiego Związku Alpinizmu
• Funduszu im. Andrzeja Zawady

Jak rowniez dla firm, które pomogły nam sprzętowo:

• Warmpeace
• Yeti
• Polarsport

Łukasz Depta za wsparcie dziękuje również firmom Pathways Outdoor i Penetron oraz Polskiemu Towarzystwu Tatrzańskiemu.