24 kwietnia 2007 08:01

Polish Slackline Open 2007

W dniach 3-4 marca 2007 w centrum handlowym Blue City w Warszawie odbyły się pierwsze nieoficjalne Mistrzostwa Europy w konkurencji highline i slackline.

Jeśli ktoś nie wie czym jest slackline postaram się pokrótce wyjaśnić o co chodzi. Slackline to sport, w którym najważniejsze jest wyczucie własnego ciała oraz balans, pozwalający nam utrzymać się na linie naciągniętej pomiędzy dwoma stałymi punktami (np. drzewami).

Slackline jest zupełnie różny od całkowicie napiętej lub luźnej stalowej liny (wykorzystywanej w cyrkach). Nie jest sztywny lecz charakteryzuje się rozciągliwością, dynamicznością, można odbijać się jak na gumie lub na trampolinie (o wiele cieńszej i niestabilnej). Nylonowa, płaska taśma, ułatwia stawianie kroków (nie okręca się pod stopą tak jak przy chodzeniu po linie), przeważnie o szerokości od 1-3 cm. Nie jest powiedziane jak mocno należy napiąć taśmę. Jedni preferują słabiej, a drudzy mocniej napiętą taśmę.


Damian Cooksey na highlinie Blue City

Dynamiczna natura „liny” uwzględnia szalone triki i akrobacje. Trudniejszą odmianą slacka jeśli chodzi o „montaż” jak i o trudności jest highline – jest to chodzenie po taśmie zawieszonej wysoko nad ziemią (asekuracją jest przywiązana do uprzęży lonża wpięta w taśmę).

Na pomysł zorganizowania zawodów wpadł mój znajomy Tomek Grzywiński i to dzięki Niemu oraz mojej pomocy przy organizacji, a także Kuby Jaworskiego oraz ekipy TOPR-u impreza był udana i bezpieczna.

Już 2 marca po zamknięciu centrum handlowego Damian Cooksey (USA) i Jon (GB) zaczęli rozkładać highline. Cała operacja trwała od godz. 22.00 do 5.00 rano. Wszyscy padnięci rozeszli się spać, by choć trochę odzyskać siły przed zawodami.

Rano zapisy, eliminacje w highline, później eliminacje oraz finały trickline i znowu highline – tym razem już finały. Po wszystkim rozdanie nagród. W zawodach wystartowało ok. 20-25 osób. Oto niepełna lista zawodników:

  • Łukasz Janczy
  • Bogdan Zięba
  • Klemens Mracielnik
  • Piotr Bulski
  • Bolek Zięba
  • Andrzej Malinowski
  • Tadeusz Nędza
  • Łukasz Rauer
  • Jan Gałek
  • Jonathan Ritson (GB, Leeds)
  • Damian Cooksey (USA)
  • Vojtech Elias (Czechy)
  • Radim Elias (Czechy)
  • Tomek Soya
  • Sławomir Jankowski
  • Tim Heun (Niemcy, Berlin)
  • Mathias Lino Schmidt (Niemcy, Berlin)
  • Frederik Zimmerman (Niemcy, Wangen)
  • Kasia Samson

Na trickline wszyscy dawali z siebie wszystko. Towarzyska atmosfera, niesamowite tricki, można było podpatrzyć i nauczyć się wiele nowych rzeczy.


Trickline – "Tandem walking"


Trickline – Jon żongluje na taśmie!

Jedyne czego trochę brakowało to muzyka. Taśma była przymocowana do samochodów terenowych Nissana. Damian i Bolek wykonali backflipa z taśmy na ziemię. Naprawdę zapiera dech w piersiach! Damian i Sławek próbowali także wykonać frontflipa z taśmy lądując z powrotem na taśmie. Byli naprawdę blisko. Zawodnicy byli oceniani w systemie „jam session” – każdy kto startował mógł oddać jeden głos na najlepszą według niego osobę. Niedługo po powrocie do Stanów Damian wylądował kilkakrotnie frontflipa. Jeśli ktoś chce może oglądnąć wideo:

Przed eliminacjami highline dało się wyczuć nerwowe napięcie, stres i strach unosił się w powietrzu. Niektórzy próbowali się uspokoić nawet medytując!

Ja sam denerwowałem się, wiedząc że jestem trzeci w kolejności. Pierwsza próba skończyła się lotem. Za drugim podejściem złapałem taśmę i po kolejnym starcie i ogromnych emocjach udało mi się przejść całą taśmę.


Jan Gałek na highlinie

Damian, który startował pierwszy przeszedł 28 metrowy highline zawieszony 30 m nad ziemią w pierwszej próbie.

Kiedy wszyscy oswoili się z odpadnięciami i okazało się, że nie taki diabeł straszny, coraz chętniej próbowano swoich sił. Ogromną odwagą wykazał się Bolek z ekipy "Krowiego Oka – Slackline Team" z Zakopanego. Po kilkunastu krokach na highline, gdy poczuł, że spadnie przebiegł jak najdalej potrafił i poleciał. To zapewniło mu wejście do finałów i ostatecznie 3 miejsce!


Bolek w akcji!

W finale udało mi się przejść taśmę w jedną stronę. Chciałem wrócić się z powrotem i wystartowałem z sitstartu, niestety po kroku spadłem. Damian zdystansował po prostu wszystkich w finale wykonując na środku efektowny serfing, ponadto kilka skoków, sit-start, położył się na taśmie. W sumie przeszedł trzykrotnie całą długość taśmy.


Surfing w wykonaniu Damiana

Według mnie bardzo miłe było to, że bez względu na to, czy ktoś przeszedł highline, czy spadł, każdy nagradzany był gromki brawami, ponieważ samo wyjście poza krawędź wymaga przecież nie lada samozaparcia i odwagi. Dziękuję wszystkim za tą wspaniałą atmosferę.


Wiele, wiele dyskusji … :)


Krowie Oko & SlackDog! :)


Kasia Samson – jedyna kobieta startująca w zawodach :)

Wyniki trickline:

  1. Jan Gałek
  2. Damian Cooksey
  3. Bolek Zięba

Wyniki highline:

  1. Damian Cooksey
  2. Jan Gałek
  3. Bolek Zięba
    Tim Heun
    Mathias Lino Schmidt
REKORD ŚWIATA

W niedzielę na polach mokotowski został naciągnięty 123,5 m slack (oraz wiele krótszych). Damian przeszedł go w pierwszej próbie! pobijając w ten sposób swój dotychczasowy rekord (94,5 m). Każdy mógł spróbować swoich sił, jednak nikt nie powtórzył wyczynu Amerykanina. Długo można byłoby pisać i komentować to wielkie spotkanie slackerów. Poznałem tutaj wielu wspaniałych ludzi i już za 6 miesięcy jest planowana reedycja w Blue City, a chłopaki z Zakopanego będą prawdopodobnie organizować zawody przy festiwalu filmów górskich w Zakopanem. Mam nadzieję, że będzie coraz więcej takich imprez. Mam nadzieję, że uda mi się wybrać na najbliższe u „braci zza wielkiej wody”.


Montaż slacka…


Naciąganie …


EFEKTY – Damian i jego rekord świata!

Dziękujemy sponsorom imprezy!

oraz wielkie podziękowania dla:

  • "Krowiego Oka Slackline Team" / TOPR-u za wsparcie techniczne i obstawę imprezy!
  • Damianowi i Jonowi za trud włożony w rozkładanie highline
  • Firmie Red Bull za napoje energetyczne pobudzające do walki ;)

Jan Gałek

Tagi:



  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum