9 października 2006 08:01

Luftwaffe na Mnichu

W sobotę (7 października) zespół Montano Team w składzie Piotr Korczak, Andrzej Marcisz i Tomasz Opozda poprowadził kolejną nową drogę – Luftwaffe – na wschodniej ścianie Mnicha.

Najprościej można powiedzieć, że Luftwaffe prowadzi pomiędzy Sprężyną a 2+1, choć jej przebieg jest bardzo wyszukany i wykorzystuje wiele dróg i wariantów by uzyskać linię prostą i logicznie wiodącą do góry.


Przebieg "Luftwaffe" na Mnichu
(schemat Andrzej Marcisz, fot. Adam Pieprzycki)

Droga zaczyna się na półce startowej do Drogi Stanisławskiego. Stąd idzie z lekkim odchyleniem w prawo i częściowo wykorzystuje  Warianty Kosacza (nr 6A w Master Topo GG) by osiągnąć Półki Mnichowe w miejscu startu Trawersu Stanisławskiego.

Dalej wprost w górę 7-8 metrów, by znów połączyć się z Wariantem Kosacza (nr 6c Master Topo, tutaj źle wrysowany) i osiągnąć stanowisko pod Długim Okapikiem na Sprężynie. Droga biegnie dalej Sprężyną, aż do trzeciego nita na tejże drodze, skąd Sprężyna odbija w prawo, my natomiast poszliśmy wprost w górę kolejne 20 metrów, kapitalnie urzeźbioną płytą. Stanowisko znajduje się dokładnie pod zaczynającą sie w tym miejscu ponad 30 metrową rysą, nazwaną przez nas Rysą z Kapeluszem. Do końcówki tej rysy dochodzi od lewej droga 2+1 ( w Master Topo narysowane jest, że 2+1 idzie po lewej, ale raczej nie), z którą dalej do Sprężyny i na grań.

Droga ma w sumie 6 wyciągów (V+18m, VI 35m, VII 20m, VII- 30m, VIII+32m i IV 15m), choć pierwszy i ostatni są raczej krótkie.

Cała linia z wyjątkiem Rysy z Kapeluszem, ubezpieczona jest stałymi punktami asekuracyjnymi. Na niej, mimo że jest pięć nitów i jedna pętla, prowadząc dołożyłem dwunaście kostek i małych friendów.  Rysa ta jest bardzo unikalna, jak na Mnicha i także polskie Tatry, wymaga bowiem stosowania różnych technik klinowania rąk i mimo kilku świetnych restów "pompuje", aż do samego końca. Być może panujące już niskie temperatury sprawiły, że odczuwalny wysiłek był większy, lecz z pewnością będzie to jedna z najtrudniejszych rys w naszych Tatrach.

Drogę przeszliśmy w mieszanym stylu zespołowo. Drugi wyciąg prowadził Tomek OS-em, trzeci i czwarty Piotrek OS (częściowo znał kawałek od Sprężyny) i piąty w drugiej próbie RP niżej podpisany.

Andrzej Marcisz (Montano)




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    Tak trzymać chłopaki ! [1]
    Gratulacje, nie tylko z okazji Luftwaffe. Wielu nowych dróg w…

    10-10-2006
    amadeusz

    Tak trzymać chłopaki ! [8]
    Gratulacje, nie tylko z okazji Luftwaffe. Wielu nowych dróg w…

    10-10-2006
    amadeusz