Piotr Morawski na Cho Oyu!
Dzisiaj o godzinie 15.45 czasu chińskiego na szczycie Cho Oyu (8201 m) stanęli Piotr Morawski (Marmot Team) i Słowak Peter Hamor działający w ramach wyprawy mBank Lotto Tryptyk Himalajski 2006.
Droga normalna na Cho Oyu
Akcja górska pod Cho Oyu rozpoczęła się założeniem 2 kwietnia Bazy na wysokości 5600 m. Już 5 kwietnia Don Bowie, Peter Hamor i Piotr Morawski założyli Obóz I.
Baza wyprawy pod Cho Oyu (fot. klubzdobywcow.pl)
Kolejne dni członkowie wyprawy poświęcili na poręczowanie trudniejszym fragmentów terenu w drodze do Obozu II. Niestety kilkudniowe załamanie pogody zatrzymało akcję górską i dopiero 17 kwietnia założono Obóz II.
21 kwietnia w związku z dobrymi prognozami na następne dni dającymi szansę na atak szczytowy, wszyscy członkowie wyprawy wyruszyli z bazy i dotarli do obozu I. Następnego dnia osięgnęli Obóz II.
23 kwietnia Piotr Morawski i Don Bowie podjęli próbę wejścia na wierzchołek, ale z uwagi na trudności z odnalezieniem drogi zawrócili z wysokości 7900 m do Obozu II. Następnego dnia już cała czwórka (Pustelnik, Bowie, Morawski i Hamor) miała wyruszyć na szczyt.
Piotr Morawski
Peter Hámor
24 kwietnia zgodnie z planem wszyscy wyruszyli do ataku szczytowego. Na wysokości ok. 7800 m z powodu odmrożenia palca u nogi zawrócił Don Bowie. Piotr Pustelnik, który zdobył Cho Oyu w 1993 roku potraktował to wyjście jako aklimatyzacyjne i zakończył wspinaczkę na wysokości ok. 8150 m. Ostatecznie szczyt o godzinie 15.45 czasu chińskiego osiągnęli Piotr Morawski i Peter Hamor.
Piotr Pustelnik z Cho Oyu o zdobyciu szczytu:
Zdobycie Cho Oyu to zaledwie pierwszy, aklimatyzacyjny etap wyprawy przed trudną wchodnią granią Annapurny (8091 m, pokonaną w 1988 roku przez Polaków – Kukuczka, Hajzer, Majer) oraz Broad Peaku (8047 m), gdzie planują nową drogą południową granią (próbę jej pokonania podjął w 1984 roku zespół Kukuczka/Kurtyka).
Mysza
Źródła: klubzdobywcow.pl
Przypomnijmy, że Piotr Morawski wspólnie z Włochem Simone Moro 14 stycznia 2005 stanął na swoim pierwszym ośmiotysięczniku Shisha Pangma (8027 m, patrz news). Było to pierwsze w historii wejście w zimie kalendarzowej na tę górę oraz pierwsze wejście zimowe na dziewiczy ośmiotysięcznik od 16 lat.
