24 sierpnia 2005 08:01

Włosi w rejonie Batura i ich plany na Rakaposhi

W lipcu i sierpniu w rejonie działały (druga jeszcze działa) dwie wyprawy włosko-amerykańskie, ktore postawiły przed sobą ambitne cele.

Pierwsi w lipcu w rejonie pojawili się Simone Moro i Joby Ogwyn z zamiarem wejścia na najwyższy niezdobyty do dzisiaj szczyt na Ziemi – Batura II (7762 m) znajdujący się w grupie Batura Muztagh w zachodnim Karakorum w Pakistanie.


Batura II od południa z planowaną linią Simone Moro i Joby Ogwyna (fot. mountain.ru)

W ramach aklimatyzacji 5 lipca, jako drugi zespół w historii, weszli wschodnią ścianą na Ya Chhish (5130 m), zdobyty w 1976 przez zespół z NRD.

Następnie weszli w planowaną linię drogi na Batura II i po trzech dniach wspinania w stylu alpejskim 9 lipca osiągnęli Batokshi Peak (6050 m). Niestety w zejściu lawina porwała i poważnie poturbowała Jobego. Na szczęście akcja ratunkowa ekipy (Moro, kucharz i pomocnik kucharza) powiodła się i Joby znalazł sie w bazie, a następnie helikopter prztransportował go do szpitala.

Druga wyprawa w składzie Alberto Peruffo, Carlos Buhler, Renzo Corona, Ivo Ferrari, Crista Lee-Mitchell, Aessandro Pianalto, Michele Romio i Mirco Scarso najpierw działała w rejonie Batura Muztagh i może się pochwalić wejściem na dziewiczy wierzchołek Dariyo Sar (6350 m). 11 sierpnia Renzo Corona i Ivo Ferrari pokonali 1200-metrową drogę w stylu alpejskim.


Nowa linia na Dariyo Sar (6350 m) (fot. mountain.ru)

Drugim celem wyprawy, odległym o ok. 100 km, jest północno-zachodnie żebro Rakaposhi (7788 m). Jak podaje mountain.ru z deniwelacją 4000 m i rozwinięciem ok. 7000 m, jest to „najdłuższe żebro na Ziemi” (więcej sczegółów tutaj).


Północno-zachodnie żebro Rakaposhi (7788 m) (fot. mountain.ru)

Mysza

Źródła: mountain.ru




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum