Wariant braci Pou do Eternal Flame

Ostatnio pisaliśmy o przejściu przez braci Pou Eternal Flame na Namless Trango Tower. Teraz przyszła pora na więcej szczegółów. Niestety sukces klasyczny był poza ich zasięgiem. Ale udało im się położyć podwaliny pod przyszłe pełne klasyczne przejście drogi.

Iker Pou w trudnościach Wariantu Braci Pou, Namless Tango Tower (fot. Jabier Baraiazarra)

Zaproponowali bowiem nowy wariant obchodzący z prawej strony drabinę spitów na „feralnym” 10. wyciągu – „Wariant Braci Pou”. Możliwość takiego rozwiązania sugerował na łamach Alpinista Denis Burdet, uczestnik najbardziej zaawansowanej klasycznej próby na Eternal…

Eneko i Iker na szczycie (fot. Jabier Baraiazarra)

I tak Iker i Eneko połączyli dwa wyciągi 9. i 10. w jeden 50-metrowy odcinek. Nie udało im się jednak skompletować przejścia RP, przeszli go klasycznie odpoczywając w dwóch miejscach. Jego trudności wycenili na 7c+ lub 8a. Ważną informacją jest fakt, że wbili tylko jednego spita, w pozostałych miejscach asekurowali się za pomocą friendów. Wygląda na to, że rysa, którą się wspinali była wolna od lodu. Podczas próby Burdeta i Arbonesa była ona pełna lodu, stąd sugerowali, że aby zrobić ten wariant trzeba będzie dobić spity.

Zatem mimo porażki bracia Pou pokazali przyszłym zespołom, że projekt „Eternal Flame klasycznie” jest realny!

Sprocket