Liban zdobyty!
Wczoraj powstała pierwsza droga w nowym krakowskim rejonie wspinaczkowym. Nowy rejon to Liban na terenie dawnych kamieniołomów i wapienników powstałych w XIX w. („Liban & Ehrenpreis”) w Podgórzu. W czasie II wojny światowej na terenie kamieniołomu znajdował się obóz pracy. Skały były zamknięte dla wspinania, ale dzięki zaangażowaniu i uporowi Rafała Nawali udało się uzgodnić dostęp do skał z Zarządem fundacji Centrum Edukacji Kulturowej i Ekologicznej, która jest użytkownikiem terenu.
Główny mur Libanu, z prawej strony największa prawie 30-metrowa ściana El Pułkownik (fot. Mysza)
Skały w Libanie to ok. 150-metrowy mur o wysokości od 15 do 27 metrów, formacje pionowe i pochyłe w charakterze bardzo podobne do pobliskich Krzemionek.
Eksploratorzy na pierwszy ogień wzięli się za najpiękniejszą i najwyższą ścianę El Pułkownika. Prace czyszczące, czyli usuwanie ponad dwumetrowej hałdy znajdującej się pod skałą, rozpoczęły się w czerwcu. Taczki w dłoń ujęli (kolejność wg. roboczogodzin): Rafał Nawala, Przemysław Rostek, Michał Brożyna, Marian Przybylski, Wojtek Marcisz i Krzysiek Wiktor. Troszeczkę też pomogli: Wojtek Słowakiewicz, Piotr Turkot, Tomek Machowski, Paweł Sroka i Staszek Kowalski.
Pierwsza droga Bejrut VI.3+ (10R+RZ) autorstwa Przemka Rostka Stefana biegnie środkiem ściany El Pułkownika.
Stefan na Bejrucie VI.3+ (fot. Mysza)
Rejon nie jest niestety otwarty w 100%, by dojść pod skały trzeba przejść przez bramę ze stróżem. Należy zachowywać się przyzwoicie, fundacja w przypadku jakiś ekscesów może rejon zamknąć dla wspinania. Jednym z warunków dostępu jest utrzymanie porządku pod skałami oraz ubezpieczanie dróg atestowanymi wklejanymi przelotami. Chętnych do wytyczania nowych dróg w rejonie prosimy o kontakt ze Stefanem lub Rafałem Nawalą.
Mysza