1 czerwca 2004 08:01

Barracuda i 30 wydartych palców. Alvika Taghia Trip – relacja z wyprawy

Efektem miesięcznego pobytu Borka Szybińskiego, Elizy Kubarskiej i Davida Kaszlikowskiego w Atlasie Wysokim w Maroku jest nowa trudna droga na 600 metrowej, południowej ścianie Oujdad.


Oujdad (fot. David Kaszlikowski/StudioWspin)

Ekipa działała w rejonie berberyjskiej wioski Taghia, leżącej 80 km od najbliższego miasteczka. W głąb gór podróżowali Land Roverem, a na ostatnim odcinku cały sprzęt był niesiony na grzbietach mułów.


Taghia (fot. David Kaszlikowski/StudioWspin)

Taghia jest miejscem prawie nieznanym wspinaczom, choć bogatym w wielkie wapienne ściany, z których wiele ma po 800 m wysokości. Jest to rejon wysokogórski, okoliczne szczyty sięgają 3000 m n.p.m. Podejścia pod ściany to kombinacja przejść widowiskowymi kanionami i wiszącymi na ścianach mostami, z kamieni i gałęzi skleconymi przez nomadów dla kóz.


Boro i Eliza w portalu (fot. David Kaszlikowski/StudioWspin)

Wspinaczy przywitała kapryśna aura rodem z Alp: śnieg, grad, temperatury bliskie zera, zupełnie nie jak w Afryce. Przez cały miesiąc było dosyć chłodno wiec komplet ubrań uszytych przez Alvikę specjalnie na tę wyprawę był w stałym użyciu.


David na czwartym wyciągu 7c+ (fot. Borek Szybiński/StudioWspin)

Ilość dziewiczych linii właściwie nas zaskoczyła i trudno było się zdecydować co robimy. Dziś, w czasach ograniczników i kombinacji jest to absolutną rzadkością. Po kilkudniowym rekonesansie, spośród pięciu niesamowitych i dziewiczych linii jakie znaleźliśmy nad okolicznymi kanionami zdecydowaliśmy się na południową ścianę Oujdad. Jest to system pionowych i raczej gładko wyglądających płyt.

Sprzętowo byliśmy przygotowani na niemal każdy rodzaj skały – stąd 60 kg nadwagi w bagażu, za które bezlitośnie podliczono nas na Okęciu (400 Euro). Niestety części sprzętu okazała się zupełnie niepotrzebna: do haczenia (podczas instalacji spitów od dołu) na gładkich płytach przydawały się tylko sky hooki i sporadycznie alieny. Po skończonym spitowaniu czuliśmy się jak mistrzowie tańca na sky hookach. Szczególną psychą wykazywał się Boro, który jest mega skutecznym wymiataczem.

Zainstalowano ok. 130 spitów, które są jedyną możliwością asekuracji na płytowej Barracudzie. Na ostatnie pięć dni akcji zespół przeniósł się do portaledga biwakując na wys.170 m i uklasyczniając kolejne wyciągi.


Boro na szóstym wyciągu 7b (fot. David Kaszlikowski/StudioWspin)

Spośród zupełnie nowych 12 wyciągów, aż sześć ma siódemkowe trudności (skala franc.), a inne to zazwyczaj coś koło 6c+ . W podszczytowej kopule (na 3 łatwych wyciągach) droga łączy się z klasykiem Taghii – Baraką.

Najtrudniejszą linią wycenioną na 7c+(VI.5) okazał się wyciąg czwarty (na 130m), który jest czujnym pasażem po maleńkich brzytewkach. Na początku zastanawialiśmy się czy to nas w ogóle puści, bo jednemu pasażowi trzeba było się przyjrzeć niemal przez szkło powiększające. Puściło.


Eliza na piątym wyciągu 6b+ (fot. David Kaszlikowski/StudioWspin)

Barracuda jest bardzo powietrzną i widowiskową propozycja dla sprawnych wspinaczy, którzy potrafią wspinać się w pionie i nie boja się wielkościanowych problemów.


Eliza czyści skórę (fot. David Kaszlikowski/StudioWspin)

Przygotowywaliśmy Barracude przez 3 tygodnie walcząc na przemian z deszczem i chorobami (zatruta woda(mimo odkażania)). Skała w Taghii też nas nie rozpieszczała. Ściany są przepiękne, ale jednocześnie bardzo ostre. Po kilku wyciągach lepiej nie myśleć o skórze … – opowiada Eliza

Miesiąc w Taghi to także niezwykła przygoda z Berberami i górskimi nomadami którzy mieszkają w jaskiniach; styl życia tych ludzi który nie zmienił się od setek lat.


U Saida w domu (fot. David Kaszlikowski/StudioWspin)

Podczas wyprawy przygotowany został materiał filmowy i przygodowy kalendarz dla firmy Hilti na rok 2005.

Alvika Taghia Trip była pierwsza polską wyprawą wspinaczkową w ten rejon Atlasu.

 

Podsumowując:

  • BARACCUDA, 7c+ max, 7a+oblig., 600 m,
  • Oujdad (2690 m n.p.m.), Atlas
  • Borek Szybiński, Eliza Kubarska, David Kaszlikowski
  • Sponsorzy: Alvika, Hilti , Yeti, Marabut

David Kaszlikowski

Tagi:



  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum