12 grudnia 2003 08:01

I Krakowski Festiwal Górski już za nami

Pierwszy Krakowski Festiwal Górski przeszedł już do historii, mamy nadzieję, że można uznać go (mimo niezbyt fortunnego początku) za imprezę udaną, dla której warto pokusić się o kontynuację. Imponująca frekwencja – w sumie około 1400 osób – duża ilość filmów, efektowna prezentacja slajdów Dawida Kaszlikowskiego to mocne strony wczorajszego dnia.

Pierwszego dnia największym zainteresowaniem cieszył się film Maćka Szafnickiego The Trip, pokazujący tegoroczne wakacyjne zmagania Adasia Pustelnika. Jednak przebojem festiwalu okazała się produkcja Artura Paszczaka Walking on the Moon – groteskowo przedstawione losy warszawskiej wyprawy na Chan Tengri. Publiczność salwami śmiechu witała kolejne wynurzenia "ekstremalistów"… Co prawda żadne oficjalne nagrody nie były przyznawane, ale można zaryzykować twierdzenie, że film Paszczaka wygrałby nasz festiwal!

Wszystkie pozostałe filmy pochodziły z Przeglądu Filmów Górskich w Lądku Zdroju (www.przeglad.ladek.pl). Projekcje zakończyły się 30 minut po północy i wiele osób dotrwało do tej ekstremalnej godziny. Warto wspomnieć ciepło przyjęty film Geronimo o Marcinie Tomaszewskim, ciekawy przykład polskiego filmu wyprawowego czyli Snow Story, urzekający pokaz ekstremalnego ski-alpinizmu w Origin oraz kuriozalny utrzymany w komercyjno-socrealistycznej stylistyce film o jekaterynburskiej wieży "mordercy" Extrem Tower. Miłośnicy rowerów górskich mogli z kolei zobaczyć wyczyny ekstremalistów, w trochę za długim jak na wspinaczkową w większości publiczoność, filmie Rockstars – One Steep Planet.

Organizatorzy:

Sponsorzy główni:

Sponsorzy:

Sprocket

Tagi:



  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum