Mikstowy mikst
Niemiecki wspinacz Robert Jasper poprowadził nową drogę mikstową pretendującej do bycia najtrudniejszą. Bez używania pętli w dziabach pokonał Tomahawk M10+/11 (Berner Oberland, Szwajcaria). O tym, że wspinanie mikstowe może być niebezpieczne mógł się przekonać jeden z widzów przyglądających się próbom pokonania drogi – dziaba wypuszczona z ręki Jaspera o mało co nie pozbawiła go skalpu. Robert powtórzył także 5-wyciągowe The Empire Strikes Back Stevie Hustona i zdegradował wycenę do M10+.
Nowa droga brytyjskiego wspinacza Neila Greshama The Tempest (M9, 30 m, Stob Coire nan Lochan, Glencoe) wzburzyła szkockie środowisko wspinaczy lodowych. Przypomnijmy, że w tamtejszych rejonach spity są zabronione i obowiązuje prowadzenie od dołu w stylu onsight z zakładaniem przelotów. Neil patentował The Tempest na wędkę, a przed prowadzeniem zainstalował całą asekurację. Za to jest to druga co do trudności, po Logical Progression (M10) Marka Garthwaite’a, droga w Szkocji.
Mysza
Źródła: Climbing