11 września 2000 08:01

Powrót Kilera!

Na arenę wspinaczkową ponownie powrócił Mateusz Kilarski, w miniony weekend pokonał Dezintegrację formy VI.7 na Soczewce (Podzamcze). Trudności tej drogi czekały na weryfikację po niedawnym przejściu Rafała Moucki (Milo, Boreal) i jego propozycji podwyższenia wyceny z VI.6/6+.

Mateusz, będąc pod wrażeniem niezwykle wymagającego strzału i przytrzymania na ostatniej kluczowej klamie, potwierdził VI.7. Tym samym oficjalnie można uznać, iż mamy w Polsce kolejną drogę o takich trudnościach. Słowa uznania należą się autorowi drogi Dariuszowi Sokołowskiemu Łysemu. Warto zaznaczyć, że dzięki swojemu przejściu Mateusz stał się wspinaczem z największą ilością polskich VI.7 (Prawie wszystko na sprzedaż, Pijane trójkąty, Dezintegracja formy).

Ostatnie dni na Podzamczu obfitowały w wartościowe przejścia, ładna pogoda i nieuchronnie zbliżający się koniec sezonu zmobilizowały wspinaczy do wzmożonego wysiłku. Mateusz Kilarski na rozgrzewkę (kilka dni wcześniej) przed Dezintegracją poprowadził Czyż nie bije się koni VI.6 na Kapie. Rafał Moucka również uporał się z tą drogą i jeszcze tego samego dnia pokonał 7 batów VI.6. Krzysztof Sas-Nowosielski, w pięknym stylu, przewspinał się po Potędze Trójkątów VI.6+. Natomiast Sebastian Wutke cierpliwie pokonujący najtrudniejsze klasyki, poprowadził Infamię VI.5+/6. Dwa tygodnie temu Rafał Porębski Pazur (Five Ten) wspiął się zawsze trudną Mandalą życia VI.5 w najdoskonalszym ze styli czyli OS.

Jeszcze kilka słów o projektach. Mateusz Kilarski pracuje nad projektem na Kapie, biegnącym pomiędzy Końmi a 7 Batami. Te kilka strzało-rzutów do dziurek na dwa palce i niemiłosiernie wyglądającej krawądki może otrzymać wg Mateo dziwnie brzmiącą wycenę – VI.8!!!

Pod Krakowem też się działo –  w Jaskini Mamutowej Marcin Wróbel Gisbern poprowadził Czekając na Godoffa VI.6 (nr przejścia – czekam na potwierdzenie od Głównego Statystyka Kraju), natomiast Rafał Porębski Pazur uporał się OS z pobliskim Grinpisem VI.4+.

Sprocket




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum