17 czerwca 2000 08:01

Akcja Miksera na Polniku

W sobotę udało mi się w ciągu jednego dnia poprowadzić Pawiany Czują Się Świetnie VI.6 (8 przejście) na Polniku oraz Prostowanie Odlotu VI.5+ na Pochylcu. Na podstawie moich ostatnich przejść oraz wcześniejszych doświadczeń i konsultacji z innymi proponuje podniesienie wyceny Pawianów Czujących Się Świetnie z VI.5+/6 do pełnego VI.6. Droga na pewno dorównuje klasa Czekając Na Godoffa i nie mieści się w pojęciu stopnia VI.5+/6. O klasie drogi świadczy, ze pomimo iż powstała w roku 1987 do dzisiaj pomimo wielu prob. doczekała się zaledwie 8 przejść. Ponadto istnieje wielka różnica pomiędzy robieniem poszczególnych miejsc na wędkę, a przejściem w ciągu połączonym z wpinaniem liny (5 wpinka). Sam autor drogi Piotr Korczak przyznał: "…po raz pierwszy zetknąłem się z sytuacja, w której wpinanie liny było trudniejsze od samego wspinania się". Do tej pory wycena drogi była obciążona syndromem "czystego VI.5". Myślę, ze czas najwyższy skończyć z historycznym obciążeniem. Według mnie Pawiany Czują Się Świetnie to VI.6, a Przybycie Pawianów to VI.6/6+ (do tej pory 5 przejść).

PS. Zapomniałem dodać w poprzedniej informacji, ze przy okazji robienia Pawianów wymieniłem punkty asekuracyjne na obu drogach. Aktualne ubezpieczenie to: Pawiany Czują Się Świetnie (6r + stanowisko), Przybycie Pawianów (6r + stanowisko).

PPS. Nazwa mojej drogi na Sokolicy pomiędzy Ostapowskim, a Golumkiem… to: Czerwone Światła na Monte Cassino. Wycena drogi po przemyśleniach to raczej pełne VI.5+. Po konsultacjach z Jackiem Jurkowskim musze również podnieść wycenę drogi: Paryż-Dakar (na prawo od Ostapowskiego) do pełnego VI.4+.

Piotr Drobot

Tagi:



  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum