20 października 1999 08:01

Dyskwalifikacja Iwony Gronkiewicz-Marcisz!?

Bardzo przykra wiadomość dotarła do nas z oficjalnych stron PZA. Ze względu na pozytywny wynik badania antydopingowego po zawodach Pucharu Świata w bulderingu w Cortina d’Ampezzo Iwona Gronkiewicz-Marcisz została zawieszona przez Prezydium Zarządu PZA w prawach zawodnika. Przypomnijmy, że Iwona jest wielokrotną mistrzynią Polski i ma w swoim wspinaczkowym życiorysie wiele cennych przejść w skałach i w górach. Jak prosto można przekreślić wszystko czego się dokonało… :((( Miejmy jednak nadzieję, zawsze istnieje przecież cień szansy, że Iwona jest niewinna.

Dla zainteresowanych publikujemy garść oficjalnych komunikatów, dotyczących tej przykrej sprawy.

Do Zarządu PZA wpłynęło pismo oficjalne z ICC (International Council forCompetition Climbing) będącej agendą UIAA zawiadamiające o pozytywnym wyniku kontroli antydopingowej w stosunku do polskiej zawodniczki Iwony Gronkiewicz-Marcisz wykonanej po zawodach o Puchar Świata w boulderingu w Cortina d`Ampezzo w dniu 14 sierpnia 1999r. Do pisma były załączone:

  1. Raport z analizy przeprowadzonej w dniu 22 września br. przez laboratorium w Barcelonie podpisane przez dr. Jordi Segura i dr Xawier de la Torre, w którym stwierdza się obecność efedryny w przebadanej próbce,
  2. Pismo z Włoskiego Komitetu Olimpijskiego datowane 1 października br.które zawiadamia, że próbka nr 2056832 z zawartością efedryny należy do Iwony Gronkiewicz-Marcisz. ICC zawiadomiło ponadto, że rozpoczyna procedurę dyscyplinarną przeciwko Iwonie Gronkiewicz-Marcisz, która może skorzystać w ciągu 8 dni z procedury odwoławczej składającej się z 2 etapów:
    a) może ona przedstawić historię choroby (medical record), z której (w domyśle) wynika konieczność zażywania leku zawierającego zakazany środek farmaceutyczny,
    b) może poprosić o ponowne przebadanie feralnej próbki, co odbędzie się w obecności osoby obwinionej lub jej pełnomocnika . W przypadku potwierdzenia pierwszego pozytywnego wyniku wszystkie koszty obciążają obwinionego.

Prezydium Zarządu PZA zawiesiło Iwonę Gronkiewicz-Marcisz w prawach zawodnika do czasu otrzymania ostatecznego werdyktu dyscyplinarnego z ICC. Do tego czasu nie może ona startować w żadnych zawodach zarówno zagranicznych jak i krajowych. W przypadku skutecznej reklamacji (co jest raczej wątpliwe), prawa zawodnicze zostają przywrócone. Jeżeli nie, sprawa zaczyna się komplikować z uwagi na obowiązujące zarządzenie Prezesa UKFiT z dnia 21 lipca 1997 w sprawie odpowiedzialności dyscyplinarnej za naruszenie przepisów antydopingowych:

par. 3.1 Polski związek sportowy po otrzymaniu ostatecznego wyniku kontroli antydopingowej zobowiązany jest do wdrożenia postępowania wyjaśniającego i dyscyplinarnego. Zawiadomienie o wyniku postępowania powinno być przekazane do Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie nie później niż 21 dni od otrzymania ostatecznych wyników.

par. 5. W razie ujawnienia u zawodnika efedryny, pseudoefedryny, fenylopropanolaminy, kofeiny, strychniny i związków pokrewnych stosuje się następujące sankcje: 1. karę 3-miesięcznej dyskwalifikacji za pierwsze przewinienie, 2. karę 2 letniej dyskwalifikacji za drugie przewinienie, 3. karę dożywotniej dyskwalifikacji za kolejne przewinienie.

Dyskwalifikacja oznacza brak możliwości startów przed upływem terminu dyskwalifikacji. Może się okazać, że kara nałożona przez ICC będzie inna niż kary przewidziane przez wspomniane zarządzenie. Wówczas okres dyskwalifikacji w startach zawodach krajowych będzie inny niż podczas zawodów zagranicznych.

Tekst ten ukazał się na liście dyskusyjnej pl.rec.gory za sprawą Marcina Jamkowskiego, który swoje informacje podał za Wojciechem Święckimi z PZA.




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum