Katastrofa helikoptera Simone Moro
Kilka dni temu pisaliśmy o rekordowej, najwyższej w historii akcji ratowniczej z udziałem helikoptera. Helikopter, o którym była mowa, Eurocopter AS 350 B3, będący własnością Simone Moro i latający w służbie nepalskiej organizacji ratowniczej Fishtail Air, już nie istnieje.
Helikopter Simone Moro na lotnisku w Katmandu
(fot. arch. Simone Moro)
Na dalekim północnym zachodzie Nepalu, w dystrykcie Humla w pobliżu rzeki Karnali, wydarzyła się katastrofa. Z nieznanych przyczyn helikopter w dniu 18 czerwca o godz. 16.25 runął na ziemię i rozbił się w wiosce Tumkot. Maszyna wracała z akcji ratowniczej w miejscowości Hilsa.
Według wstępnych informacji pilot próbował awaryjnie lądować. Po upadku pasażerowie zostali wyrzuceni na zewnątrz, a maszyna stanęła w płomieniach. Na pokładzie helikoptera znajdowało się 6 osób. Nie było wśród nich Simone Moro, który w tym czasie przebywał w Rzymie. Śmierć poniosła jedna osoba narodowości nepalskiej. Był to Tek Bahadur Patali, szef lotniska w Simikot, który zmarł w czasie transportu do szpitala. Pięcioro innych, w tym włoski pilot Davide Spatola, zostało przewiezionych do szpitala z obrażeniami nie zagrażającymi życiu.
Janusz Kurczab
Źródła: montagna.tv
emerdżensy [2]
Wielka szkoda. Wspaniała inicjatywa Simone a do tego ofiara śmiertelna.…
kebra nagast