7 lutego 2013 10:01

Tomek Mackiewicz pod granią Mazeno!

Tomek Mackiewicz z polskiej mikro wyprawy Justice for All samotnie posuwa się w górę na Nanga Parbat.

Tomek Mackiewicz w jamie śnieżnej
(fot. nangadream.blogspot)

W poprzednim newsie podaliśmy, że „Tomasz Mackiewicz dysponując niewielką ilością zapasów, wyszedł z obozu II (6100 m) w kierunku obozu III”. Zaledwie zostało to opublikowane, na jego blogu ukazało się kilka wpisów, ilustrujących działalność w ostatnich dniach:

  • 5 luty: Od 2-go siedzę w trójce – udało mi się przebić. Jutro spróbuję na 7400, choć na razie piekło. Ja pod śniegiem(obóz jest w jamie śnieżnej – przyp. JK) tlenu mało łeb boli ale to nie obrzęk. Mało piję.
  • 6 luty: godz. 3.50 rano GMT, wysokość 6586 m.
  • 6 luty: godz. 2.41 po południu GMT, wysokość 7147 m. Wiatr na grani Mazeno z 80km/godz. Kibluję do rana i zobaczę.
  • 7 luty: Noc słaba na zboczu 40 stopni. Ryłem platformę pod namiot w silnym wietrze. Zmarniały jestem ale spróbuję pchnąć do szczytu dziś bo słońce i wiatr słaby. Jutro zejście.


Trasa wyprawy Justice for All
(fot. nangadream.blogspot)

Wynika z tego, że Tomek założył biwak już blisko grani Mazeno, znacznie powyżej przełęczy Mazeno Gap (ok. 6700 m). Po osiągnięciu grani, dalsza część drogi Schella prowadzi już po stronie doliny Diamir. By obejść partie skalne należy znacznie się obniżyć. Prognozy rzeczywiście są dobre, więc trzeba Tomkowi życzyć dużo szczęścia i wytrwałości.

Janusz Kurczab

Źródła: czapkins.blogspot.com




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum