7 listopada 2011 08:54

Jurajskie ostatki? – Dębowski na Potędze Trójkątów, Jagielski na Pielgrzymie

Jak na razie listopad rozpieszcza nas piękną pogodą. Świetne warunki w miniony weekend wykorzystał między innymi Łukasz Dębowski (KW Katowice), prowadząc na Wielkiej Cimie Potęgę Trójkątów VI.6+. Tym samym po „prawdziwej batalii i mnóstwie prób” – jak pisze w komentarzu do przejścia – odnotował swoją najtrudniejszą drogę w sezonie.


Łukasz Dębowski

Warto przypomnieć, że przed Łukaszem, w październiku tego roku, Potęga odnotowała dwa inne prowadzenia. Do łańcucha wpinali się Stefan Madej (UKA Warszawa) i krótko potem Janek „John” Sokołowski (KW Warszawa).

Sezonu nie kończy również Michał Jagielski, który dopisał do tegorocznej listy kolejne „sześć szóstki”. Drugiego powtórzenia doczekał się przede wszystkim Pielgrzym VI.6+ na Bibliotece. 17 września linię przeszedł również Krzysiek Fizol Sas-Nowosielski.

Droga jest tegoroczną realizacją Mirka Wódki. Oferuje krawądkowe wspinanie w lekko przewieszonej płycie, w bezpośrednim sąsiedztwie Bibliofila.

Michał potrzebował na przejście Pielgrzyma nie mało, bo aż 9 prób i dodał na koniec: „Przebieg drogi niezbyt zachęcający, ale ruchy całkiem fajne(podobnie wypowiadał się zresztą sam autor mówiąc: Droga jest trochę "wciśnięta" między "Bibliofila" a "Kant", ale ma bardzo ładne ruchy”).

Poza Pielgrzymem łupem Michała padła również Infamia VI.5+/6 na Gołębniku.

Brunka




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    Dębowski na Potędze Trójkątów [1]
    Szacun trenerze :)

    7-11-2011
    Birbag