7 października 2011 09:03

The Wheel of Life znów dla Australijczyka – Ben Cossey

Minęło kilka tygodni i znów mamy kolejne przejście The Wheel of Life V16/8C+. Ponad 60-ruchowy mega klasyk Dai Komayady w Hollow Mountain Cave (Grampians) tym razem przeszedł Benjamin Cossey, robiąc jednocześnie trzecie przejście australijskie – pierwszy był Chris Webb Parsons w 2007 roku, a drugi James Kassay we wrześniu 2011.


Ben Cossey (fot. Justin Roth)

Co ciekawe jednak, Cossey wycenił problem „tylko” na 8B+… Notabene to najtrudniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek pokonał bez liny. Co prawda, The Wheel of Life wyceniane było już różnie – właściwie za każdym razem inaczej, niemniej tak niskiej cyfry jeszcze żaden z pogromców nie zalicytował.

Autor pierwszego powtórzenia wycenił japoński trawers na 8C, z kolei Amerykanin Ethan Pringle (do niego należy 2. powtórzenie z 2010 roku) określił The Wheel of Life jako drogę i postawił przy niej 9a. Przy 8C+ pozostał jedynie James Kassay.

Abstrahując jednak od wyceny, The Wheel of Life wciąż postaje jednym z najtrudniejszych i zdecydowanie najdłuższych problemów świata. Od powstania, czyli 2004 roku, powtórzyło go jedynie czterech wspinaczy. Przypomnijmy, że na całość składa się Under Siege V14/8B+ (połączenie 7C+ i 8A+) oraz Sleepy Rave V15/8C (połączenie 8A+ i 8B+).

Brunka

Źródła: rock.com.au




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum