5 października 2011 10:37

Michał Jagielski pod Krakowem

Świetny sezon ma w tym roku Michał Jagielski. Jeszcze w czerwcu jego łupem padł kolejny w dorobku podzamczański ekstrem Power of Love VI.7+, a w sierpniu zapisał na konto pierwsze powtórzenie (!) Prestiżowej roboty VI.6+ na Górze Kołoczek w Podlesicach (Darek Sokołowski, 1996).


Michał na "Prestiżowej robocie" VI.6+, Podlesice
(fot. Maciek "Lesser" Gajewski)

Wbrew pozorom jednak Jura Północna to nie jedyny obszar działania Michała :) Już na początku lata wspominał, że coraz częściej zdarzają mu się wypady w podkrakowskie dolinki, gdzie ma sporo do zrobienia. Na dowód seria „sześć szóstek”, które udało mu się przejść w ostatnim czasie.

I tak, w Dolinie Brzoskwinki Michał przeszedł: w 3. próbie Facelifting VI.6+(?), w 4. próbie Stopnie kolei żelaznej VI.6, Liposukces VI.6 i Chiński porcelanowy czajniczek VI.5+/6. Znalazł również czas na krótki wypad na Polnik, gdzie poprowadził Pawiany czują się świetnie VI.5+/6.

W drodze pod Kraków była jeszcze sesja na Smoleniu, a konkretnie w Jaskini Jasnej, gdzie Michał wpiął linę do łańcucha Bariery wdzięku VI.6+. Bariera to zresztą kolejna droga pokonana w tym sezonie przez Michała w Jasnej, wcześniej był Megawat VI.6.

Brunka




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum