1 października 2011 22:29

Piąte zwycięstwo z rzędu Jakoba Schuberta w PŚ!

Puchar Świata nr 5 już rozstrzygnięty. W belgijskim Puurs wystartowało blisko 80 zawodników.

Co do czołówki. Wszystko zaczyna się powoli klarować. O ile pierwsze zwycięstwa Jakoba Schuberta w Chamonix i w Briançon niczego jeszcze nie przesądzały, a jedynie zapowiadały, że z Austriakiem wygrać będzie bardzo trudno, to ostatnie odsłony pokazują już kompletnie co innego. Mianowcie całkowitą dominację Jakoba. Na dowód, dziś Schubert odniósł piąte z kolei pucharowe zwycięstwo i jeśli utrzyma formę sięgnie pewnie po końcowe trofeum.


Jakob Schubert (fot. Lukas Ennemoser)

Podobnie zdominował Puchar Świata w ubiegłym sezonie Ramonet. W tym roku po spektakularnej wygranej w MŚ, Hiszpan nie może się odnaleźć w pucharowych rozgrywkach. Krąży gdzieś wokół podium, czai się za plecami Austriaka, ale wciąż brakuje mu pierwszego w sezonie zwycięstwa.

Być może po fenomenalnym występie w Arco, no i przecież po niesamowitym poprzednim sezonie, gdzie wygrywał nie tylko PŚ, ale i Mistrzostwa Europy, przyszło rozluźnienie, spadek formy, a może Ramonet po prostu na moment odpuścił. Choć znając charakter i waleczność Hiszpana wydaje się to mało prawdopodobne…

Finałowa ósemka mężczyzn:

  1. Jakob Schubert (Austria)
  2. Sachi Amma (Japonia)
  3. Ramón Julian Puigblanque (Hiszpania)
  4. Manuel Romain (Francja)
  5. Magnus Midboe (Norwegia)
  6. Sean McColl (Kanada)
  7. Jorg Verhoeven (Holandia)
  8. Gauthier Supper (Francja)

W wśród kobiet wyraźnej faworytki nie ma, jest ich przynajmniej kilka. Na czoło wysuwa się Jain Kim, chyba najładniej, a na pewno najbardziej elegancko wspinająca się zawodniczka światowej czołówki. Notabene w Belgii jako jedyna sięgnęła dwa razy topu (w kwalifikacjach, w półfinale i finale żadna z zawodniczek nie skończyła drogi).

To właśnie między Koreanką, która w Puurs odniosła swoje trzecie zwycięstwo w tym sezonie, bardzo doświadczoną Angelą Eiter i zawsze mocnymi Słowenkami – Mają Vidmar i Miną Markovic, rozegra się najpewniej batalia o statuetkę PŚ 2011. Szczególnie pewnie wygląda ostatnio Markovic, która w podobnie jak Kim, ma na koncie już trzy wygrane.

Najlepsze panie w Puurs:

  1. Jain Kim (Korea)
  2. Angela Eiter (Austria)
  3. Mina Markovic (Słowenia)
  4. Magdalena Röck (Austria)
  5. Akiyo Noguchi (Japonia)
  6. Sasha Digiulian (USA)
  7. Johanna Ernst (Austria)
  8. Barbara Bacher (Austria)

W Puurs mieliśmy też polski akcent. Niestety mało udany, Janina Gmiter zajęła 33. miejsce.

Pełne wyniki na stronie IFSC.

Na dwie następne edycje zaplanowano znów poza Europą. Najbliższe zawody odbędą się w Boulder w USA (8-9 października), a potem w Ammanie w Jordanii (20-21 października).

Ranking Pucharu Świata po pięciu edycjach:

  1. Jakob Schubert (Austria) 500
  2. Ramón Julian Puigblanque (Hiszpania) 341
  3. Sachi Amma (Japonia) 335
  1. Mina Markovic (Słowenia) 410
  2. Jain Kim 400
  3. Maja Vidmar 271

Brunka

Źródła: IFSC




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum