Piąte zwycięstwo z rzędu Jakoba Schuberta w PŚ!
Puchar Świata nr 5 już rozstrzygnięty. W belgijskim Puurs wystartowało blisko 80 zawodników.
Co do czołówki. Wszystko zaczyna się powoli klarować. O ile pierwsze zwycięstwa Jakoba Schuberta w Chamonix i w Briançon niczego jeszcze nie przesądzały, a jedynie zapowiadały, że z Austriakiem wygrać będzie bardzo trudno, to ostatnie odsłony pokazują już kompletnie co innego. Mianowcie całkowitą dominację Jakoba. Na dowód, dziś Schubert odniósł piąte z kolei pucharowe zwycięstwo i jeśli utrzyma formę sięgnie pewnie po końcowe trofeum.
Jakob Schubert (fot. Lukas Ennemoser)
Podobnie zdominował Puchar Świata w ubiegłym sezonie Ramonet. W tym roku po spektakularnej wygranej w MŚ, Hiszpan nie może się odnaleźć w pucharowych rozgrywkach. Krąży gdzieś wokół podium, czai się za plecami Austriaka, ale wciąż brakuje mu pierwszego w sezonie zwycięstwa.
Być może po fenomenalnym występie w Arco, no i przecież po niesamowitym poprzednim sezonie, gdzie wygrywał nie tylko PŚ, ale i Mistrzostwa Europy, przyszło rozluźnienie, spadek formy, a może Ramonet po prostu na moment odpuścił. Choć znając charakter i waleczność Hiszpana wydaje się to mało prawdopodobne…
Finałowa ósemka mężczyzn:
- Jakob Schubert (Austria)
- Sachi Amma (Japonia)
- Ramón Julian Puigblanque (Hiszpania)
- Manuel Romain (Francja)
- Magnus Midboe (Norwegia)
- Sean McColl (Kanada)
- Jorg Verhoeven (Holandia)
- Gauthier Supper (Francja)
W wśród kobiet wyraźnej faworytki nie ma, jest ich przynajmniej kilka. Na czoło wysuwa się Jain Kim, chyba najładniej, a na pewno najbardziej elegancko wspinająca się zawodniczka światowej czołówki. Notabene w Belgii jako jedyna sięgnęła dwa razy topu (w kwalifikacjach, w półfinale i finale żadna z zawodniczek nie skończyła drogi).
To właśnie między Koreanką, która w Puurs odniosła swoje trzecie zwycięstwo w tym sezonie, bardzo doświadczoną Angelą Eiter i zawsze mocnymi Słowenkami – Mają Vidmar i Miną Markovic, rozegra się najpewniej batalia o statuetkę PŚ 2011. Szczególnie pewnie wygląda ostatnio Markovic, która w podobnie jak Kim, ma na koncie już trzy wygrane.
Najlepsze panie w Puurs:
- Jain Kim (Korea)
- Angela Eiter (Austria)
- Mina Markovic (Słowenia)
- Magdalena Röck (Austria)
- Akiyo Noguchi (Japonia)
- Sasha Digiulian (USA)
- Johanna Ernst (Austria)
- Barbara Bacher (Austria)
W Puurs mieliśmy też polski akcent. Niestety mało udany, Janina Gmiter zajęła 33. miejsce.
Pełne wyniki na stronie IFSC.
Na dwie następne edycje zaplanowano znów poza Europą. Najbliższe zawody odbędą się w Boulder w USA (8-9 października), a potem w Ammanie w Jordanii (20-21 października).
Ranking Pucharu Świata po pięciu edycjach:
- Jakob Schubert (Austria) 500
- Ramón Julian Puigblanque (Hiszpania) 341
- Sachi Amma (Japonia) 335
- Mina Markovic (Słowenia) 410
- Jain Kim 400
- Maja Vidmar 271
Brunka
Źródła: IFSC
- Po finale Pucharu Świata w Barcelonie
- Po PŚ w Kranju i przed wielkim finałem w Barcelonie
- Sean McColl i Jain Kim najlepsi w Kranju
- Przed finałami PŚ w Kranju
- Za dwa dni przedostatnia edycja PŚ w Kranju
- Ernst i Ramonet na czele stawki w Valence
- Schubert robi swoje, kolejne zwycięstwo Markovic – PŚ w Ammanie
- Boulder dla Austriaków – najlepsi Ernst i Schubert
- Najbliższy weekend pod znakiem zawodów – PP w Bielsku-Białej i PŚ w Boulder
- Piąte zwycięstwo z rzędu Jakoba Schuberta w PŚ!