29 września 2011 14:49

Frankenjura i polski wapień by Mateusz Haładaj

Przez lata Mateusz Haładaj (Millet, Łódzki Klub AKG) przyzwyczaił nas do tego, że jego długie wakacyjne wojaże obfitowały w wiele mocnych przejść. W tym roku jednak jak sam pisze na swoim blogu różne obowiązki oraz kontuzja palca pokrzyżowały mu plany. W efekcie po 3-tygodniowym pobycie na Frankenjurze, o którym już pisaliśmy, zawitał w nasze, wapienne skały.

Głównie z braku czasu Mateusz rzadko odwiedzał rodzime rejony tym ciekawej przebiegło dla niego ponowne spotkanie z polskim wapieniem.

Miłym zaskoczeniem był dla mnie powrót w polskie skały, a dokładniej – wspinanie na Pochylcu. Dwóch wizyt potrzebowałem na przejście filara Pochylca czyli "I ty możesz zostać orłem" VI.6/6+, który okrutnie wymęczył moje przedramiona. Myślę, że to najpiękniejsza droga jaką do tej pory przeszedłem w Polsce.

Pozytywnym zaskoczeniem okazał się też dla niego zakopiański Jaroniec, gdzie z kolei dokonał dwóch dobrych onsajtów, których trudności porównał do rzetelnych frankenjurajskich IX+.

Udało nam się także odwiedzić po raz pierwszy zakopiański Jaroniec – tu również bardzo miła niespodzianka – chwyty duże, a przewieszenie niczego sobie. Owocem jednego dnia pracy były dwie drogi VI.5 OS – "Iluzja Mocy" i "Tiramisu".

Mateusz jednak nie byłby sobą gdyby nie powrócił do swojego ukochanego rejonu czyli Frankenjury. W efekcie dodał kolejną drogę 8c do swojego bogatego dorobku – tym razem był to Steinbock 11-.


Mateusz Haładaj na "Steinbock" 11-, Frankenjura
(fot. Ela Miśkiewicz)

Tym razem udało się wyrównać porachunek, tym samym przeszedłem chyba najbardziej oporną 8c w mojej karierze. Nie uważam drogi za wyjątkowo trudną, ale jej charakter okazał się dla mnie wyjątkowo wredny, niemniej piękno tego kawałka skały nie dawało mi spokoju i mimo ciągłych niepowodzeń przypuszczałem kolejne ataki…  aż do skutku :-)

Miniony weekend to ponowna wizyta w podkrakowskich skałkach – tym razem na Dupie Słonia w Dolinie Będkowskiej. Dobra forma pozwoliła mu na dwa szybkie przejścia OS stosunkowo nowych tamtejszych realizacji w stopniu VI.5 czyli Murarza III i Murarza IV.

Oto krótka statystyka przejść z ostatnich tygodni:

  • Steinbock 11- (8c) RP, Frankenjura
  • Respektlos 10 (8b) RP, 2. próba, Frankenjura
  • Monster magnet 10 (8b) RP, 2. próba, Frankenjura
  • Out of Berlin 9+/10- (8a) OS, Frankenjura
  • L’eau rage 9+/10- (8a) OS, Frankenjura
  • Nok Noi  9+ (7c+) OS, Frankenjura
  • Down Under  9/9+ (7c+) OS  Frankenjura
  • I ty możesz zostać orłem  VI.6/6+ RP, 3. próba, Pochylec
  • Iluzja Mocy VI.5 OS, Jaroniec
  • Tiramisu VI.5 OS, Jaroniec
  • Murarz III VI.5 OS, Dupa Słonia
  • Murarz IV VI.5 OS, Dupa słonia

Więcej znajdziecie na blogu Mateusza.

Sprocket

Źródła: Blog Mateusza Haładaja




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum