28 września 2011 16:58

Kaszlikowski – fiction?

Jednym z najważniejszych elementów sprawy "Golden Lunacy" jest kwestia rzetelności relacji zamieszczanych przez zespół w mediach wspinaczkowych. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na rolę, jaką odegrały w publikacji tych tekstów redakcje. Swój udział w kłopotach czytelników z uzyskaniem właściwej interpretacji opisywanych wydarzeń mają przecież również redaktorzy górskich mediów.

Rudaw Janowic* stara się właśnie pod tym względem dokonać analizy relacji zamieszczonej w "Taterniku". Jesteśmy jednak świadomi, że analizę tę w zakresie dotyczącym pracy redaktorów można odnieść także do innych redakcji, w tym naszej. Jako jedni z pierwszych zamieściliśmy bowiem relację zespołu z Grenlandii i błędy widzimy także i u nas. Może ten tekst stanie się przyczynkiem do dyskusji na temat roli, jaką w tej sprawie odegrały również media wspinaczkowe.

PS Tekst nie został zamówiony przez redakcję wspinanie.pl.


Kaszlikowski – fiction?

W głośnej sprawie wyróżnienia nagrodą "Jedynki" w 2007 roku za poprowadzenie drogi Golden Lunacy na Grenlandii powiedziane zostało prawie wszystko. Chciałbym jednak spojrzeć na nią z innej strony.

Rzekome fałszerstwa, jakich mieli się dopuścić w relacjach z wyprawy Dawid Kaszlikowski i Eliza Kubarska, są też w istocie pytaniem o nasze media wspinaczkowe. To one przecież opublikowały, zdaniem wielu wybitnych wspinaczy sporządzoną na wyrost relację, nie opatrując jej żadnym, być może narzucającym się fachowcom komentarzem (i tutaj widzę ich ewentualną odpowiedzialność). Dzisiaj przeważa opinia, że to dzięki tym podkolorowanym relacjom zostaliśmy wprowadzeni w błąd. Czy naprawdę mieliśmy do czynienia jedynie z "propagandą sukcesu"?

Przeczytałem uważnie relację z tego wyjazdu napisaną przez Dawida Kaszlikowskiego i opublikowaną w "Taterniku" (3-4/2007 str. 36-39). Poza tym, że nie jest ona opracowana redakcyjnie (np. brakuje jakiejkolwiek daty, w tym tej podstawowej – w którym roku wyprawa się odbyła), to nie widzę w tym tekście niczego specjalnego. Droga wydaje się interesująca, aczkolwiek, co wynika z tekstu, jako całość nie taka znowu trudna ("większość terenu nie nastręcza specjalnych trudności"). Spory jej fragment ("kilka wyciągów") został zrobiony bez asekuracji. Droga nawet nie została przebyta klasycznie (VIII+ AF). Jedyne zamieszczone zdjęcie ze wspinania jest mało efektowne, bo zostało zrobione z dołu. Na zdjęciu z wrysowaną linią Golden Lunacy można było zaznaczyć trasę wycofu po pierwszej akcji w ścianie (i podać trudności żlebu, którym się wycofano, a którym następnie wrócono w ścianę).

W podsumowaniu przejścia drogi w piśmie fachowym, takim jak "Taternik", istotny fakt – przejścia na raty – też należało wyraźniej zaznaczyć. To była – jak uważam – robota dla redakcji. Wypadało również wyjaśnić czytelnikom zwrot użyty w podtytule artykułu "najwyższy klif świata" (np. "Alpinist" z tego wybrnął, pisząc w swojej relacji "jeden z najwyższych morskich klifów świata"). Na ostateczną ocenę wpływ powinny mieć takie elementy jak: fakt niezrobienia drogi w ciągu oraz relatywnie niewielkie jej techniczne trudności. Wszystkie inne opisane przygody, najbardziej nawet dramatyczne, takie jak wycof w załamaniu pogody, pływanie kajakiem po wzburzonym morzu itp. mają mniejsze znaczenie. W relacji tej nie znalazłem zwrotu "1500 m pionu", jest za to "1500 m trudnego wspinania".

Kaszlikowski w jednym z ostatnich akapitów napisał: "Wielka ściana, klasyka w pionie i na lodzie, wyczekiwanie, ból, nadzieja, fart, przygoda z morzem… przygoda z życiem". Mało kto z nas potrafi rezygnować z proponowanych mu zaszczytów, być może Kaszlikowski i Kubarska przyjmując "Jedynkę" stracili czujność. Teraz będąc w ogniu krytyki za swoje dokonania muszą się zmierzyć z… "przygodą z życiem".

Rudaw Janowic


Rudaw Janowic
fot. Damian Czermak

Rudaw Janowic wspina się od 1975 roku. W latach 80. XX w. był prezesem Sudeckiego KW. Obecnie jego bazą wspinaczkową są skały w West Virginii (Meadow, Summersville, New), gdzie w ciągu ostatnich 3 lat zrobił ponad 60 własnych linii.


Rudaw Janowic

Tagi:



  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    ... [2]
    I już masz przej... Pzdr Marek

    28-09-2011
    kali

    czy ktos moglby zrecenzjonowac ten tekst? [100]
    jest zmanipulowany, bo Rudaw zadaje pytanie 'Kaszlikowski - fiction?' po…

    28-09-2011
    laura palmer

    Świadoma manipulacja czy tylko "niechlujstwo" a może nieznajomość tematu "sprawy Golden Lunacy"? [54]
    Jak słusznie [url=https://wspinanie.pl/forum/read.php?7,527401]zauważyła Laura Palmer[/url] komentowany tekst jest doskonałym przykładem…

    28-09-2011
    RCz

    "PS Tekst nie został zamówiony przez redakcję wspinanie.pl" [5]
    ...bo nikt by sam z siebie nie uwierzył. Zwykle jest…

    29-09-2011
    mloskot