6 września 2011 11:39

Jorg Verhoeven odkrywa norweskie Flatanger – Nordic Flower 9a (?)

Wszystko wskazuje na to, że Jorg Verhoeven postawił w tym roku na skały. Już w sierpniu Holender pokazał, że wraca do formy prowadząc bardzo sprawnie Hades 9a Andreasa Binhammera w austriackim Nassereith. Tym razem, wspólnie z Reini Fichtingerem, wybrał za cel norweski rejon Flatanger, położony jakieś 3 godziny jazdy na północ od Trondheim.


Flatanger (fot. S. Korosuo)

O niesamowitym potencjale Flatanger Jorg usłyszał od Magnusa Midtboe, który zresztą jakiś czas temu w samych superlatywach opisywał potencjał miejscowych, bajecznie prezentujących się jaskiń. Rejon oferuje ponoć wspinanie po niesamowitych granitowych formacjach, a jakość i trudności potencjalnych dróg mogą spokojnie konkurować z ogródkami Francji i Hiszpanii.  

Pierwszy z brzegu przykład to ostatnia realizacja Verhoevena. Holender zainteresował się mianowicie projektem L. Laporte’a o nazwie Nordic Flower.


Gigantyczna jaskinia Hanshallaren, w której znajduje się "Nordic Flower". Wysokość około 150 m, szerokość 400 m, przewieszenie 100 m. Ponoć St. Linya to przy niej "domek dla lalek"
(fot. S. Korosuo)

W efekcie udało mu się rozwiązać część problemu, 55-metrowy odcinek biegnący dachem jaskini. Dla drogi zaproponował cyfrę 9a, oceniając ją jako nieco trudniejszą od pokonanego kilka tygodni wcześniej Hadesu. Choć, jak dodaje, może to być równie dobrze 8c+.


Na "Nordic Flower" (fot. S. Korosuo)

Na weryfikację nie będzie trzeba długo czekać, jako że we Flatanger pojawią się wkrótce Dani Andrada i Magnus Midtboe. Panowie skuszą się najpewniej również na przetestowanie całej drogi, co oznacza dodatkowe 15 metrów wspinania, z boulderowym odcinkiem w okolicach 8A, już na krawędzi dachu. Wg Jorga światło dzienne może ujrzeć pierwsza norweska 9b…

Jak dotąd nadmorskie Flatanger to miejsce jeszcze mało znane, a tym samym znakomite pole do popisu dla głodnych skały eksploratorów. Urokowi eksploracji uległ również sam Verhoeven. Poza poprowadzeniem wspomnianej Nordic Flower obił z Fichtingerem jeszcze kilka linii w jaskini Hanshallaren i w sąsiednim rejonie VVS(?). No i co ważne, na przyszły rok planowany jest tu Międzynarodowy Mityng Wspinaczkowy.

Tak więc popularyzacja Flatanger trwa…

Brunka

Źródła: blog.jorgverhoevem.com




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum