5 września 2011 09:32

PŚ w Xining w konkurencji prowadzenie – na czele Schubert i Markovic

Trzecia odsłona Pucharu Świata w prowadzeniu za nami. W miniony weekend 2-3 września zawodnicy walczyli w chińskim Xining (za kilka dni powtórka z Chin, tym razem w Changzhi).

Frekwencja w Chinach jak na Puchar Świata raczej średnia. Do Xining na konkurencję prowadzenie przyjechało 29 mężczyzn i 23 kobiety. Co ważniejsze jednak zawody pokazały, że w tegorocznym Pucharze jak na razie niezagrożony w roli lidera pozostaje Jakob Schubert. Austriak przegrał w Mistrzostwach Świata z Ramonetem, jednak w trzech przeprowadzonych w tym roku edycjach pucharowych nie miał sobie równych.

Jakob stanął na podium wspólnie z Japończykiem Sachi Amma (2. miejsce) i Francuzem Manuelem Romain (3. miejsce). Cała trójka (również czwarty w klasyfikacji Romain Desgranges) zaliczyła w finale topy, o kolejności zadecydowały rezultaty z półfinału. Ramonet zajął dopiero 5. pozycję, niemniej do końca jeszcze wiele edycji i tak naprawdę sprawa pierwszego miejsca w rankingu pozostaje otwarta.

Finał – mężczyźni:

  1. Jakob Schubert (Austria)
  2. Sachi Amma (Japonia)
  3. Manuel Romain (Francja)
  4. Romain Desgranges (Francja)
  5. Ramón Julian Puigblanque (Hiszpania)
  6. Thomas Tauporn (Niemcy)
  7. Akito Matsushima (Japonia)
  8. Hyunbin Min (Korea)

Wśród kobiet świetną formę właściwie od samego początku tegorocznego PŚ pokazuje Mina Markovic. W Chamonix Słowenka dzieliła zwycięstwo z trzema innymi zawodniczkami, w Briançon była druga, w międzyczasie zdążyła wygrać jeszcze ostatnie zawody pucharowe w boulderingu w Monachium.

Tym razem Markovic wygrała bezpośrednio z Jain Kim. Koreanka cały czas gdzieś tam ociera się o najwyższy stopień podium, ale nie prezentuje jeszcze tej genialnej dyspozycji sprzed roku. A może brakuje jej po prostu szczęścia…? W Xining jedynie Jain i Mina skończyły drogę finałową (podobnie półfinałową), o końcowych miejscach zadecydowały wyniki z kwalifikacji – tu lepsza była Słowenka.

Na 3. pozycji uplasowała się Austriaczka Katharina Posch. Zwyciężczyni z Briançon, Maja Vidmar, zajęła tym razem 4. miejsce.

Finał – kobiety:

  1. Mina Markovic (Słowenia)
  2. Jain Kim (Korea)
  3. Katharina Posch (Austria)
  4. Maja Vidmar (Słowenia)
  5. Momoka Oda (Japonia)
  6. Charlotte Durif (Francja)
  7. Jana Czereszniewa (Rosja)
  8. Barbara Bacher (Austria)

Teraz zawodnicy przenoszą się do Changzhi, gdzie w dniach 7-8 września rozegrane zostaną czasówki i kolejna odsłona w prowadzeniu.

Brunka

Źródła: IFSC




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum