26 sierpnia 2011 23:33

Alex Raczyński na Infinity, kolejne polskie przejście!

Docierają kolejne sympatyczne wieści z Frankenjury, 17-letni Alex Raczyński (Evolv, Prorock, Black Diamond, AKG Łódź, Woodpecker Łódź) poprowadził Infinity 11-/11 (8c+). Przypomnijmy, że zaledwie parę dni temu tę klasową drogę poprowadził Mateusz Haładaj.


Alex Raczyński na "Infinity" (fot. Albert)

Alex ma świetny sezon. W lipcu poprowadził właśnie na Frankenjurze swoje dwie pierwsze drogi 11-/8c: Ronin Steinbock. Na początku sierpnia dołożył kolejne 8c – Mission Impossible we francuskim Orpierre. A następnie dołączył do elitarnego grona pogromców 9a, prowadząc San Ku Kai.

A oto co Alex pisze na swoim blogu o Infinity:

"Do drogi przystawiałem się już 2 razy w lipcu. Teraz postanowiłem dokończyć projekt. Po pierwszej przystawce okazało się, że droga bardzo mi odpowiada i jest znacznie łatwiejsza niż San Ku Kai. Jest to 25 ruchowy obwód po dwójkach. prawie jak na AKG! Dziś [26 sierpnia, przyp. red.], po 7 próbach (nie wliczając lipcowych), w 30 stopniowym upale dotarłem do ostatniej klamy."

Ponadto Alex dorzucił m.in.:

  • Desperado 10- OS
  • Sunblocker 10- RP  (2. próba)
  • Misery 10- RP (2. próba)

Mysza

Infinity, autorstwa Markusa Bocka z 2003 roku, znajduje się na skale Eldorado (Obertrubach). Pasaż startuje klasycznym Ekel 9+, a potem wiedzie diagonalnie zbierając trudności z kolejno przecinanych dróg (m.in. Raubritter), aby na końcu wyjść nie mniej słynnym Stonelove 10+.

Dla nas Infinity, to droga historyczna. W 2003 przeszedł ją Adam Pustelnik, bijąc tym samym polski rekord trudności. 

Drugim Polakiem na tej drodze był w 2007 roku Konrad Saladra. I kolejne 4 lata czekaliśmy na następne polskie przejścia w wykonaniu Mateusza Haładaja i Alexa Raczyńskiego.




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum