19 sierpnia 2011 10:04

Jorg Verhoeven wraca do formy

Od pewnego czasu Jorg Verhoeven wyraźnie pozostaje w cieniu pucharowej czołówki. Brązowy medalista Mistrzostw Świata w 2007 roku, Lider Pucharu Świata z 2008 roku, w ostatnich latach kończył sezony na panelu na dalszych pozycjach. W Arco był dopiero 16. (dobrym prognostykiem jest 6. miejsce w drugiej tegorocznej edycji PŚ w Briançon).

Holender to jednak nie tylko jedna z głównych postaci pucharowego cyklu, ale wspinacz z niezłym dorobkiem skalnym. Przechodzi trudności: 9a RP, 8c+ RP, 8c FL, 8b OS, ma na koncie bouldery wyceniane na 8B/8B+, ma też sukcesy wielowyciągowe. Ostatnio dorobek powiększył, a nawet pokusił się o wyrównanie swoich rekordów.

Na początek padł Hades 9a autorstwa Andreasa Binhammera z 2008 roku, 15-metrowy, krawądkowy ekstrem biegnący ścianą Götterwand w austriackim Nassereith. Notabene jedna z nielicznych dróg w rejonie z małą ilością kutych chwytów – ponoć zaledwie kilka… To druga tak trudna linia pokonana przez Holendra, obok Sanjski par extension na Mišji Peč.


Zapinanie na krawądkach – Jorg Verhoeven na "Hadesie"
(fot. blog.jorgverhoeven.com)

Jorg o swoim przejściu:

Poszło znacznie szybciej, niż się spodziewałem, przy łańcuchu czułem się zupełnie świeży. To może mówić coś o wycenie albo po prostu powoli wracam do formy…

Chyba jednak to drugie, zważywszy, że swego czasu Adam Ondra nieźle namęczył się na drodze (czyt. 9. prób), określając ją jako całkiem trudną…  

A wracając do przejść Holendra, drugim łupem Jorga jest słynne Never Ending Story 8B+ Chrisa Sharmy w Magic Wood. Wcześniejsze najmocniejsze przejścia Verhoevena na małych formach to dwie „ósemki B”: Mandala SD 8B+ w Bishop i Full trottle 8B w Hueco Tanks.

Brunka

Źródła: kairn.com




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    Sukcesy Jorga [2]
    "Holender to jednak nie tylko jedna z głównych postaci pucharowego…

    19-08-2011
    rocko