8 sierpnia 2011 20:54

Polacy na podium w Daone. Zadecydowały eliminacje

O tym, jak kapryśna i bezlitosna potrafi być pogoda w Alpach mogli w ostatni weekend przekonać się zawodnicy, widzowie i organizatorzy trzeciej edycji Pucharu Świata w czasówkach, jaka odbyła się w Valle di Daone. Tymczasem karty wylosowane przez Polaków okazały się całkiem szczęśliwe…


Tama w pełnej krasie (fot. Tomek Poznański)


Widownia zawodów (fot. Tomek Poznański)

Jeszcze w sobotę, przy bardzo dobrej pogodzie rozegrano eliminacje, o których pisaliśmy tutaj i w których wyłoniono finałowe ósemki biegaczy, którzy mieli zmierzyć się ze sobą w niedzielę. Spokojna górska dolina, położona na wysokości 1700 metrów, raz kolejny zamieniła się w gwarne, pełne namiotów i samochodów miasteczko.


Eliminacje rozegrały się przy pięknej pogodzie
(fot. Tomek Poznański)


Polki lustrują drogę (fot. Tomek Poznański)

Niestety, wielogodzinny opad deszczu oraz mgła nie pozostawiły złudzeń – niczym nie osłonięta droga była zalewana strumieniami wody, tak więc w trosce o bezpieczeństwo zawodników zdecydowano się odwołać rundę finałową i uznać za ostateczne wyniki z eliminacji.

W strugach padającego deszczu wręczono nagrody – a więc z triumfu w kolejnej odsłonie Pucharu Świata mogli się więc cieszyć najszybsi po eliminacjach, Alina Gajdamakina i Stanisław Kokorin (oboje Rosja, Kokorin wygrał w Daone drugi rok z rzędu). Oboje ustanowili przy tym nowe rekordy ściany.

Oczywiście nie zmieniły się też miejsca Polaków, Łukasz Świrk zdobył srebrny, a Edyta Ropek (trzykrotna zwycięzczyni na tamie) brązowy medal. Stosunkowo niewiele zabrakło do podium Jędrzejowi Komosińskiemu, który zajął miejsce czwarte.

W seniorskim PŚ debiutował też aktualny Wicemistrz Polski Młodzieżowców, Paweł Sikora, który zajął 12 pozycję.

Spośród pań, na 9 i 10 miejscu wylądowały Klaudia Buczek i Monika Prokopiuk. Start w Daone to także przetasowania w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Pokonując bezpośrednie konkurentki z Rosji, Edyta umocniła się jak na razie na pierwszym miejscu, dobre miejsca panów przekładają się (jak na razie) na trzecie miejsce Łukasza i ósme Jędrzeja w generalce. 


Sara, Alina, Edyta
(fot. Newspower Canon
)

Zawody w Daone od lat kojarzą się nam z sukcesami Polaków. Wygrywał tutaj Tomek Oleksy (lata 2001 i 2005), Łukasz Świrk (2008), a trzy ostatnie sezony to już dominacja Edyty Ropek.

Dodajmy, że Val Daone, to jedna z niewielu imprez, która oparła się „standaryzacji”. W porównaniu do drogi znanej choćby z ostatnich Mistrzostw Świata, długa, 25-metrowa droga na tamie jest wyzwaniem dość wytrzymałościowym, do tego 10-metrowa wspinaczka pod startowe platformy wywołuje u wszystkich równą zadyszkę.


Łukasz, Stanisław, Siergiej
(fot. Newspower Canon)

Zawody od lat uchodzą za czasówkowy klasyk Pucharu Świata a droga, po której ścigają się zawodnicy w ciągu ostatnich sezonów nie ulega znaczącym zmianom. Poza aktualną formą, u zawodników procentuje więc też znajomość drogi z poprzednich lat. „Bez treningu na tamie nie ma szans na podium” – to słowa przez startujących bardzo dobrze rozumiane i sprawdzane w praktyce – większość zawodników poświęca na wspinanie po betonowej ścianie przynajmniej kilka treningów przed zawodami, a najwytrwalsi (w tym Łukasz Świrk z ekipą) na stałe kwaterują się na kameralnej polanie u stóp gigantycznej tamy.   

I pomyśleć, że niedzielną imprezę uratowałby niewielki daszek…

Tomek Poznański

Panowie:

1. Stanisław Kokorin (Rosja) 12,33
2. Łukasz Świrk (Polska)
3. Siergiej Abdrakmanow (Rosja) 13,94
4. Jędrzej Komosiński (Polska) 14,27
5. Jewgienij Wajczekowski (Rosja) 14,28
6. Siergiej Sinitsyn (Rosja) 15,44
7. Zufar Nigmanow (Rosja) 15,47
8. Arsenij Szewczenko (Rosja) 16,41

12. Paweł Sikora (Polska) 18,52

Panie:

1. Alina Gajdamakina 21,13
2. Sara Morandi (Włochy) 21,17
3. Edyta Ropek (Polska) 22,98
4. Julia Lewoczkina (Rosja) 23,41
5. Ksenia Aleksiejewa (Rosja) 23,92
6. Walentina Jurina 24,11
7. Maria Krasawina (Rosja) 24,20
8. Oleksandra Bud Gusaim (Ukraina) 24,51
9. Klaudia Buczek (Polska) 27,08
10. Monika Prokopiuk (Polska) 27,50




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum