24 lipca 2011 00:06

Arco 2011 – genialny Ramonet znów na najwyższym podium Mistrzostw Świata

Równo o 22.00 najlepsza ósemka mężczyzn w konkurencji prowadzenie pojawiła się pod ścianą na stadionie w Arco. Dodajmy, w dość zaskakującym składzie. Pomijając żelaznych faworytów, których w finale zabraknąć po prostu nie mogło (Ramonet, Ondra, Schubert), na liście znalazł się między innymi Koreańczyk  Hyunbin Min oraz dwóch Rosjan – Jewgienij Zazulin i dobrze znany w Polsce Jewgienij Owczinnikow!


Od lewej: Jakob Schubert, Ramonet i Adam Ondra
(fot. www.arco2011.it)

Nie awansowali natomiast Japończyk Sachi Amma, Szwajcar Cédric Lachat, Holender Jorg Verhoeven, czy Kanadyjczyk Sean McColl. W półfinale drogi skończyli jedynie Jakob Schubert i Ramon Julian Puigblanque, trzeci wynik osiągnął Adam Ondra.

Rozpoczęli Owczinnikow i Zazulin, dla których już sam start w finale był sporym sukcesem (zwłaszcza dla Owczinnikowa, który był zdecydowanie najstarszym, rocznik 1971, zawodnikiem całych zawodów!). Rosjanie już w momencie prezentacji przed samym startem wyglądali na dość spiętych i tak też wyglądał ich finałowy występ. Notabene odpadli dość wcześnie, prawie w tym samym miejscu.

Kolejni zawodnicy startowali już pewniej. Najpierw dużo wyżej niż zawodnicy rosyjscy zaszedł Francuz Manuel Romain, potem ciut wyżej odpadł Norweg Magnus Midtboe, za nimi uplasował się Koreańczyk Min, który przed finałem wyglądał na zdziwionego faktem, że w ogóle znalazł się w tak doborowym towarzystwie.

Wszystko to jednak było jedynie przedsmakiem wielkiego finału. Rozpoczął go, witany chyba największymi owacjami w Arco, Adam Ondra. Czech drogę prawie skończył… Prawie, bo spadł przy dynamicznym sięgnięciu do topowej klamki. Co ciekawe, w identyczny sposób zakończył swój finałowy występ Jakob Schubert. Wszystko wskazywało na to, że Ramon Julian Puigblanque „skończy” podobnie. W końcu w wykonaniu czesko-austriackim wyglądało to na przechwyt mocno parametryczny, a Hiszpan jak wiadomo do szczególnie wysokich nie należy.

Okazało się jednak, że dla Ramoneta nie ma rzeczy niemożliwych. Zobaczyliśmy sięgnięcie do wpinkowej klamki (dodajmy, spokojne, bez jakichś szczególnych problemów), wszystko mówiące zawiśnięcie na niej jedną ręką i gest zwycięstwa… Hiszpan po raz drugi w karierze zostaje Mistrzem Świata!


Gest zwycięstwa Ramoneta (fot. Giulio Malfer)

Mimo, że Schubert i Ondra spadli w tym samym miejscu, to Austriak dzięki lepszemu wynikowi w półfinale zdobył srebro. Do Czecha trafił brąz.

Zapowiada się niesamowita walka w Pucharze Świata, zwłaszcza między Jakobem i Ramonetem. Czy do rywalizacji włączy się Adam? Wszystko zależy od tego, czy zdecyduje się na starty w pucharowych zawodach, a tych czeka nas jeszcze aż 11!

Wyniki finału:

  1. Ramon Julian Puigblanque (Hiszpania)
  2. Jakob Schubert (Austia)
  3. Adam Ondra (Czechy)
  4. Magnus Midtboe (Norwegia)
  5. Manuel Romain (Francja)
  6. Hyunbin Min (Korea)
  7. Jewgienij Owczinnikow (Rosja)
  8. Jewgienij Zazulin (Rosja)

Pełne wyniki na stronie IFSC.

Brunka




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    Filmy z finałów MŚ 2011 [3]
    na wypadek gdyby sobie ktos chcial popatrzec co sie dzialo…

    25-07-2011
    ptica