3 czerwca 2011 16:26

Mateusz Haładaj w świątyni czystego 8c…

Mateusz Haładaj (Millet, Łódzki Klub AKG) wrócił właśnie z kilkutygodniowego wyjazdu do Hiszpanii.


Cova Gran (fot. Mateusz Haładaj)

Wraz z Bogdanem Rokoszem działał głównie w Santa Linya, gdzie mimo upałów poprowadził dwa klasyki: La Fabela i La Novena Puerta, oba wycenione na 8c+.


Mateusz na "Fabela" 8c+ (fot. Ela Miśkiewicz)

Mateusz o pobycie w Hiszpanii:

Początkowo planowałem spędzić wiosnę w Margalefie, żeby przygotować się do wspinania we Frankenjurze, ale kontuzja palca zweryfikowała moje plany i takim oto sposobem znaleźliśmy się z Bogdanem w Santa. Tutaj już na początku kwietnia było bardzo ciepło, ale w zasadzie ze kontuzjowanym troczkiem nie miałem alternatywy. Dwa dni rozwspinu w Tres Ponts, po czym tydzień chorowania i antybiotyków – tak wyglądał początek tego wyjazdu.

Na szczęście z każdym dniem spędzonym na stromych pochylniach Cova Gran plecy, ramiona i łydki (dużo knee-bar’ów) stawały się coraz mocniejsze. W efekcie udało mi się przejść bardzo wymagającą dla mnie „Fabela „, aby później szybko dorzucić znacznie łatwiejszą „La Novena Puerta”. Obie drogi poprowadziłem w temperaturze dochodzącej do 30 stopni.

O ile „Dziewiąte wrota” są jak najbardziej możliwe do przejścia w upale, o tyle z „Fabelą „(całość po wyjeżdżających chwytach) nie było tak łatwo, w tych warunkach drogę porównałbym z „Martinem Krpanem”…

Oprócz wspomnianych dróg Mateusz pokonał także:

  • La Fabelita 8c RP Santa Linya
  • Rollito Sharma 8b+ RP Santa Linya
  • Mites Moderns 8a OS Tres Ponts
  • El Segre 8a OS  Tres Ponts
  • Trio Ternura 8a OS Santa Linya
  • Sativa Patatica 8a OS Margalef
  • Sarau nocturn 8a OS Margalef

Ela Miśkiewicz




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum