27 maja 2011 13:03

Giri-Giri Boys znowu dają o sobie znać

Giri-Giri Boys znowu dali o sobie znać. Zespół składający się z członków słynnej japońskiej grupy, Fumitaka Ichimura, Ryo Masumoto i Takaaki Nagato, zapisał na swoje konto pierwsze przejście wschodniej ściany Daddomain (6380 m) w masywie Minya Konka (Chiny).


Wschodnia ściana Daddomain z zaznaczona drogą
zespołu Ichimura-Masumoto-Nagato (fot. Hiroshi Hagiwara)

Pierwotnie Japończycy planowali wspiąć się wschodnią ścianą Mt. Edgar, którą wiedzie nominowana w tym roku do nagrody Złotego Czekana droga zespołu Dempster-Normand. Po założeniu bazy musieli przeczekać 10-dniowe załamanie pogody, po którym udali się na rekonesans. Z uwagi na złe warunki nie byli w stanie nawet zobaczyć ściany, więc postanowili zejść na dół. W drodze powrotnej, na początku doliny zobaczyli ścianę Daddomain, którą postanowili zaatakować zamiast Mt. Edgar.

Po założeniu bazy wysuniętej na wysokości 4100 m weszli w ścianę wspinając się środkowym kuluarem, aż do biwaku na 5450 m – małej półki, na której mogli wyłącznie siedzieć. Następnego dnia w kiepskiej pogodzie kontynuowali wspinaczkę głównie w śnieżno lodowym terenem. Po długim dniu zabiwakowali drugi raz na wysokości 5950 m. Kolejnego dnia warunki nie uległy poprawie i Japończykom pokonanie kolejnych 150 metrów zajęło 5,5 godziny, po których postanowili założyć kolejny biwak tuż poniżej grani szczytowej.

Ostatecznie dopiero szóstego dnia akcji, przy pięknej pogodzie pokonali ostatni odcinek szczytowej grani i stanęli na wierzchołku o godzinie 9:25 rano. 1900-metrowa droga (na razie pozostaje bez wyceny) została nazwana Ame ni mo Makezu.

Daddomain zostało dotychczas zdobyte tylko raz. W 2004 roku nowozelandzki zespół Jo Kippax i Sean Waters osiągnął wierzchołek po wspinaczce zachodnią granią.

Wilan

Źródła: thebmc.co.uk




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    Tak powinno wyglądać sprawozdanie z przejścia! [16]
    Kiedy czytam relację kol. Wilana to raczej zawsze jest prawdziwa…

    27-05-2011
    andrzej