9 maja 2011 12:10

Ważne postacie alpinizmu. Gaston Rébuffat – Monsieur Mont Blanc

Pora na kolejną, wielką postać światowego alpinizmu. Tym razem historia Gastona Rébuffata – pierwszego zdobywcy sześciu północnych ścian Alp (Eigeru, Grandes Jorasses, Matterhornu, Cima Grande di Lavaredo, Dru i Piz Badile). W czasie swojego życia odbył 1200 wspinaczek, w tym wiele pierwszych, przełomowych wejść w masywie Mont Blanc. Mistrz nowoczesnej techniki i wielki romantyk gór.


Gaston Rébuffat (fot. Alp.org.ua)

***

Gaston Rébuffat urodził się w Marsylii w 7 maja 1921 roku, dzieciństwo spędził w Prowansji. Przygodę ze wspinaczką rozpoczął mając 14 lat w położonym nad morzem, obok rodzinnej Marsylii, rejonie Calanques. Tutaj poznawał tajniki wspinaczki, przechodząc od wędrówek po okolicznych szczytach do pierwszych łatwych wspinaczek na nadmorskich wapiennych klifach. Udzielał się wraz z przyjaciółmi w grupie/klubie „l’Araignée” (Pająk), dokonując z nimi pierwszych wspinaczek w rejonie.

Środowisko wspinaczy w „Kalankach” reprezentowało w ówczesnym czasie dwa podstawowe nurty – zwolenników „idei diretissimy”, pokonujących możliwie proste linie przy pomocy wszelkich dostępnych środków (hakówki) i tych, którzy starali się pokonywać klasycznie połacie ściany. Jednymi z najbardziej aktywnych wspinaczy był właśnie młody Rébuffat oraz jego ówcześni przyjaciele R. Tanner i G. Tramier.


Rébuffat (drugi z lewej) w Calanques  – listopad 1937 rok
(fot. riouetlescalanquesdudralbert.com)

W okresie tym Rébuffat wytyczył wraz z partnerami (w większości przypadków to oni jeszcze odgrywali w zespole znaczącą rolę) wiele nowych dróg, m.in.: La Directissime na Rocher des Goudes (1939 z R. Tannerem) i Voie Tanner na północnej ścianie Grande Lame (w 1940 z R. Tannerem i Suzon Dijon). Rébuffat nie ograniczał obszaru swojej działalności wyłącznie do rejonu Calanques, odwiedzając ogromny wapienny masyw Mont Sainte-Victoire w Prowansji.

W wieku 17 lat odkrył świat gór wysokich, w które wprowadził go Henry Moulin. To z nim podczas pierwszych wyjazdów w masyw Barre des Ecrins, Gaston dokonał swoich pierwszych górskich wspinaczek – trawersu masywu Ecrins i trawersu La Meije. Dla młodego Rébuffata stojącego na progu dorosłości, zdarzenie to było impulsem do tego, by związać swoje życie zawodowo z  górami.


Północna ściana Rocher des Goudes w Calanques z zaznaczonymi drogami współautorstwa Rébuffata: V „La Directissime” i VIII „La Super Occidentale” (fot. Dr. Albert)

W 1940 roku wstąpił do organizacji „Jeunesse et montagne” (Młodość i Góry), gdzie poznał Lionela Terraya, z którym się zaprzyjaźnił i z którym w późniejszych latach stworzył jeden z najbardziej znanych zespołów wspinaczkowych. Jego zainteresowanie górami i wspinaczką pogłębiło się, kiedy uczęszczał do szkoły w Valgaudemar. Jak wspominał po latach, przez te wszystkie lata kiedy mieszkał w Marsylii marzył o wspinaniu. Każdej zimy czekał na lipiec, a kiedy nadchodził wyjeżdżał w Delfinatu albo do Chamonix i spędzał kilka dni na górskich szczytach, po czym znowu musiał czekać rok na wyjazd w góry.

W końcu zdecydował się, że musi zamieszkać w górach i zostać przewodnikiem. Wyjechał do Chamonix, gdzie początkowo pracował na farmie swojego przyjaciela Terraya. Dość szybko odkrył masyw Mont Blanc, który od tej pory stał się jego poligonem doświadczalnym i głównym rejonem działalności górskiej. W 1942 roku Gaston pomimo młodego wieku (ma 21 lat, wobec wymaganych skończonych 23 lat) zostaje przewodnikiem górskim. Kontynuuje swoją pracę, jako przewodnik i w 1944 roku zostaje instruktorem w Ecole d’Alpinisme (która została później przemianowana na Ecole Nationale de Ski et Alpinisme ENSA) i w Ecole Militaire de Haute Montagne. W czerwcu 1945 roku zostaje członkiem prestiżowej Compagnie des Guides de Chamonix, będąc dopiero  trzecim (przed nim zaszczytu tego doświadczyli Roger Frison-Roche i Edouard Frendo) przewodnikiem „z zewnątrz” w szeregach Kompanii – niepisane prawo stanowiło bowiem, że członkami mogą być tylko urodzeni w Dolinie Chamonix.


Akcja i kontemplacja – nigdy jedno bez drugiego. Gaston w akcji.
(Zdjęcie z książki” Neige et roc”
wyd. Arthaud 1959)

Pomimo ciężkich czasów, jakimi był okres niemieckiej okupacji, środowisko francuskich wspinaczy potrafiło się dobrze zorganizować i w ramach obozów alpejskich prowadziło szkolenie młodych wspinaczy. Z tego typu szkółek i obozów wyrosło później całe pokolenie dobrze wyszkolonych alpinistów, przedstawicieli tzw. francuskiej szkoły alpejskiej, których cechowała świetna technika, szybkość, lekkość i brawura, poparte bardzo dobrym przygotowaniem. Do tej grupy należeli m.in. Louis Lachenal, Lionel Terray i Gaston Rébuffat i już wkrótce o ich dokonaniach miał usłyszeć wspinaczkowy świat.


Podczas zjazdów, w tle Mont Blanc du Tacul
(fot. Gabriel Olive.
Zdjęcie z książki” Neige et roc” wyd. Arthaud 1959)

Zaledwie kilka tygodni po zakończeniu wojny świeżo upieczony przewodnik z Chamonix, Gaston Rébuffat wspólnie z Eduardem Frendo dokonuje w dniach 14-16 lipca 1945 roku pierwszego powtórzenia Drogi Cassina na Filarze Walkera na Grandes Jorasses (w dolnej części przeszli drogę wariantem Allaina, który jest łatwiejszy niż teren, którym wspinał się Ricardo Cassin). Było to na owe czasy bardzo wartościowe przejście i jednocześnie pierwsza z sześciu północnych ścian w Alpach zaliczanych do wielkiej szóstki (Eiger, Grandes Jorasses, Matterhorn, Cima Grande di Lavaredo, Dru i Piz Badile), którą zapisał na swoje konto Rébuffat. Francuz był nie tylko pierwszym wspinaczem, któremu udało się przejść te sześć północnych ścian, ale był też prawdopodobnie jedynym (w swoich czasach oczywiście) przewodnikiem, który zabierał na nie swoich klientów.

Kolejną z wielkich północnych ścian, którą zainteresował się Rébuffat była Dru. Oczywiście dużo bardziej wartościowa była zachodnia ściana, o którą toczyły się boje (została zdobyta dopiero w 1952 roku) i na której Gaston miał dwie nieudane próby: pierwszą w 1946 (z Jean Save de Beaurecuell doszedł do górnych tarasów) i drugą w 1947 roku  (zaatakował z J. Couttetem środkową część dokładnie w linii spadku wierzchołka – ich próba zakończyła się po 30 metrach). Dużo łaskawsza okazała się dla niego ściana północna, którą przeszedł bez większych problemów 14 sierpnia 1946 roku wraz z René Mallieux (był to ostatni dzień ich wspinaczki, jako przewodnika i klienta).

W 1948 roku Gaston skupił swoją uwagę na północnej ścianie Piz Badile. Droga, którą poprowadził Ricardo Cassin w 1937 roku wciąż pozostawała bez powtórzenia. Swoim zwyczajem Francuz postanowił przejść ścianę dokonując jednocześnie pierwszego powtórzenia drogi z klientem, którym był Bernard Pierre z Paryża. Do jej przejścia obaj panowie przygotowywali się niezwykle starannie, dokonując licznych wspinaczek na trudnych ścianach alpejskich i w Dolomitach. W ścianę weszli 31 sierpnia i biwakowali pod zacięciem koło pola firnowego, a w następnym dniu dotarli pod górny kuluar. Tu złapała ich burza śnieżna i musieli biwakować po raz drugi. Trzeciego dnia (2 września) przemoknięci, pokonali zalodzone płyty i osiągnęli wierzchołek przy pięknej słonecznej pogodzie. Rébuffata dumą napawało nie tyle samo przejście ściany i pierwsze powtórzenie drogi ale fakt, że dokonał tego z klientem.


Rébuffat podczas powtórzenia „drogi Cassina” na Piz Badile w zacięciu nazywanym
„Zacięciem Rébuffata” (f
ot. Bernard Pierre)

W 1949 dołączył do wykazu kolejne dwie północne ściany z wielkiej szóstki. Najpierw wraz z Raymondem Simondem przechodzi, jako szósty zespół w ogóle północną ścianę Matterhornu (było to pierwsze francuskie przejście ściany). Atmosferę wspinaczki znakomicie oddaje jej opis znajdujący się w książce Rébuffata „Gwiazdy i burze”:

(…) Skała jest krucha, za to lód twardy. Nie ma miejsc dogodnych do asekuracji ani kryjówek na wypadek burzy. Poza tym nieustannie schodzą kamienne lawiny… Nie wbijemy tu ani jednego haka; źle wchodzą i słabo trzymają. Dwa, które wbiłem na jakimś trawersie, Raymond bez trudu wyciągnął ręką… Idziemy w rakach i nie zdejmujemy ich do końca drogi…

Walka wciąż nieustanna, trwa bez przerwy. Ani chwili odpoczynku, ani pięciu minut. Ciągle te spękane, grożące zawaleniem, połamane, potrzaskane, przylepione do lodu i otynkowane lodem płyty. Ciągle szklące się płyty, kuluary i sople czarnego lodu otulone śniegiem, wciąż te same sterty kamiennych tabliczek ułożonych jedna nad drugą… Gra polega na dobrowolnym zamknięciu się w więzieniu, jakie stanowi północna ściana Matterhornu… później – na ucieczce z niego, a celem jest znalezienie najbezpieczniejszej drogi wyjścia.

W tym samym roku Rébuffat dorzuca do zestawu jakże odmienną w charakterze i świadczącą o tym, jakim był uniwersalnym wspinaczem – północną ścianę Cima Grande di Lavaredo, którą przeszedł 14 września w międzynarodowym zespole. W jego skład wchodzili włoscy przewodnicy: Gino Solda, Francesco Corte Colo Mazzetta i austriacki student Roland Stern.


Gaston w akcji na Mont Blanc. Zdjęcie z książki” Neige et roc”.
wyd. Arthaud 1959

Bardzo bogaty dorobek alpejski Rébuffata i styl, w jakim dokonywał przejść był niewątpliwie jednym z powodów, dla których znalazł się on w składzie francuskiej ekspedycji pod kierownictwem Maurice Herzoga, mającej na celu zdobycie pierwszego ośmiotysięcznika – Annapurny (8091 m). Choć Gaston nie brał udziału w końcowym ataku szczytowym, to jego rola w sprowadzeniu na dół odmrożonych zdobywców szczytu – Herzoga i Lachenala – była kluczowa, a sam Rébuffat wykazał się heroiczną postawą, co niezwykle sugestywnie opisał Herzog w swojej książce „Annapurna”.

Ostatnią z sześciu ścian Gaston przechodzi dopiero w 1952 roku, będąc członkiem 9-osobowego, międzynarodowego zespołu (Hermann Buhl, Sepp Jöchler, bracia Sepp i Otto Maag, Gaston Rébuffat, Paul Habran, Jean Bruneau, Pierre Leroux i Guido Magnone), który dokonuje ósmego przejścia północnej ściany Eigeru.

Jednak górska kariera Rébuffata to nie tylko sześć północnych alpejskich ścian. Warto pamiętać, że w czasie swojego życia Rébuffat odbył 1200 wspinaczek o wycenie D lub TD, w tym wiele pierwszych wejść w masywie Mont Blanc, jak choćby przełomowe pierwsze przejście południowej ściany Aiguiles do Midi z Michaelem Baquetem. Wspinaczka ta w 1956 roku została wyceniona na TD (V A1) i choć dzisiaj ścianę tą pokrywa siatka kilkudziesięciu dróg, to na zawsze będzie ona już kojarzona z pionierskim wyczynem genialnego Francuza.


Podczas wspinaczki hakowej w masywie Mont Blanc (fot. Pierre Tairraz)

Rébuffat łączył mistrzostwo nowoczesnej wspinaczki z romantycznym podejściem do gór właściwym XIX-wiecznym pionierom, których bardzo podziwiał. Twierdził, że góry powinny być otwarte dla każdego i każdy powinien uczyć się gór korzystając ze swoich własnych zasad. Dlatego nigdy nie wypowiadał się lekceważąco o wspinaczach robiących szybkie wejścia lub wspinających się solo, natomiast otwarcie krytykował rozdmuchany przez media wyścig nacji w zdobywaniu szczytów i to nie tylko himalajskich.

Był człowiekiem, który wszystko zawdzięczał swojej ciężkiej pracy. Choć jego edukacja skończyła się na szkole średniej, został znanym i cenionym na całym świecie pisarzem. Przez wiele lata był redaktorem kolumny poświęconej alpinizmowi w paryskim dzienniku „Le Monde”, nadzorował także dział książek górskich w dużym wydawnictwie. Napisał 20 książek o tematyce górskiej, które zostały przetłumaczone na wiele języków, a wraz ze swoim synem Joelem otworzył własne wydawnictwo w Genewie. Jego opisy wspinaczek nigdy nie były pełne technicznych opisów, w zamian używał bardziej filozoficznego języka, nawet poetyckiego, starając się przede wszystkim uwydatnić to, co góry dają człowiekowi.

Ze wszystkich książek Rébuffata wydana w 1954 roku „Gwiazdy i burze” (tytuł oryginału Etoiles et tempetes) najlepiej oddaje filozofię Rébuffata jako wspinacza. Książka ta wyróżniona Grand Prix Litteraire de la Montagne przyniosła Francuzowi międzynarodową sławę. Książka opowiada o jego wspinaczkach na sześciu alpejskich północnych ścianach, ale nie jest to zwykły, suchy opis. Pomimo, że przejście każdej z tych ścian było na ówczesne czasy sportowym wyczynem nie mamy tu do czynienia z książką stricte o „wyczynie”. Wręcz przeciwnie, z kart książki bije miłość do gór, ich kontemplowanie podczas trudnej wspinaczki, stanowiącej tło dla pokazania stanu psychicznego towarzyszącego wspinaczowi w górach. I ten sposób przedstawienia psychiki wspinacza jest prawdziwym majstersztykiem, który wyszedł spod pióra Rébuffata.

Czytając „Gwiazdy i burze” nie można oprzeć się wrażeniu, że Francuz to wielki romantyk, którego opisy otaczającej go przyrody, nocy spędzonej w górach, więzi, jaka łączy obu wspinaczy za pomocą nie tylko liny, ale czegoś „nieokreślonego” pozostają w pamięci każdego czytelnika.

W 1955 roku Rébuffat nakręcił film pod tym samym tytułem, co książka (Gwiazdy i burze – fragment filmu). Obraz ten zdobył Grand Prix na Festiwalu Filmowym w Trento we Włoszech. Nie była to jedyna przygoda Rébuffata z filmem. Ma on na swoim koncie także dwa inne obrazy: Entre terre et Ciel (Pomiędzy ziemią i niebem, 1961), który także zdobył Grand Prix Festiwalu w Trento, Les horizons gagnés (1974) i epizod z wielką produkcją filmową w postaci produkcji Walta Disneya realizowanej w Zermatt u stóp Matterhornu (Third Man on the Mountain, 1958), przy której był drugim reżyserem.

Rébuffat aktywnie wspinał się do późnych lat. W lipcu 1979 roku poprowadził wraz z Michaelem Vaucherem nową drogę (500 m V) w masywie Aiguilles de Chamonix – pomiędzy grzędą Ryana a kuluarem Pain de Sucre. Jego ostatnią wspinaczką w górach było przejście 18 sierpnia 1983 roku południowej ściany Aiguille du Midi. Miał wtedy 62 lata.

Jego styl wspinania był niezwykle elegancki i precyzyjny. Jego kanciasta sylwetka nawet z daleka zdradzała właściciela, a żakardowy sweter był swoistym znakiem rozpoznawczym. Ciekawostką jest fakt, że jedna z technik wspinaczkowych, której prekursorem był Francuz została nazwana od jego imienia („Gastoning”). Popularny „Gaston” to przeciwieństwo odciągu.


Prezentacja techniki zwanej „Gastonem”

Ci, którzy go znali powtarzali, że Rébuffat, jak mało kto potrafił cieszyć się z samego przebywania w górach, a największą nagrodą dla niego był uśmiech w oczach jego klientów, kiedy wychodzili na szczyt po udanej wspinaczce.

Gaston Rébuffat zmarł na raka 31 maja 1985 roku. Chociaż jego praca zawodowa, jako przewodnika rzuciła go daleko od rodzinnej Marsylii, nigdy nie zapomniał o Prowansji i starał się spędzać część każdej zimy z rodziną w Cannes. Do końca życia zachował charakterystyczny w wymowie dialekt marsylski.

Był długoletnim honorowym członkiem American Alpine Club, a w 1984 roku został uhonorowany Legią Honorową, najwyższym francuskim odznaczeniem państwowym. Jego górska kariera trwała prawie pół wieku i miała duży wpływ na dwa pokolenia nie tylko francuskich wspinaczy. Przy czym nie można tutaj mówić tylko o wpływie Rébuffata, jako wspinacza, ale Rébuffata przewodnika, nauczyciela, autora książek, historyka alpinizmu, filmowca, fotografa i wykładowcy. Poprzez te wszystkie dziedziny w czasie czterech dekad wychował nowego odbiorcę dla szeroko pojętej tematyki górskiej. Z jego twórczości czerpali zarówno wspinacze, jak i nie wspinający się, do których bardzo mocno przemawiały bijące z książek i filmów Francuza – poszanowanie dla natury, z której wszyscy czerpiemy i którą musimy chronić, partnerstwo liny, w końcu radość i tajemnica łącząca człowieka z górami.


Zdjęcie przedstawiające Rébuffata na skalnej iglicy Pic de Roc, które znalazło się
w zbiorze materiałów wysłanych w kosmos na pokładzie sondy Voyager I. Zdjęcie
z książki” Neige et roc”.
wyd. Arthaud 1959

Wykaz ważniejszych przejść Gastona Rébuffata:

1942

  • Aiguille du Grépon przez pic de Roc, z André Condeveaux (2. przejście)
  • Aiguille Mummery, pd.-zach. ścianą (2. przejście)
  • Col du Caiman, pn.-zach. ścianą, z Lionelem Terrayem (1. przejście)

1943

  • Aiguille d’Argentiere, pn. ścianą
  • Les Courtes, pn. filar (2. przejście)
  • Aiguille du Plan, pn. ścianą (4. przejście)
  • Aiguille des Pelerins, pd.-zach. granią, z Edouardem Frendo i Lionelem Terrayem (1. przejście całości)

1944  

  • Pic de Roc, wsch. granią , z Edouardem Frendo (1. przejście)
  • Grand Pic de Belledonne, pn.-zach. ścianą (1. przejście)
  • Pain de sucre, Envers du plan, wsch. filarem, z LionelemTerrayem, (1. przejście)
  • Mont Blanc, granią Peutererey, z Lionelem Terrayem, Mauricem i Gerardem Herzogiem (1. przejście)
  • Aiguille de la Brenva, płn. granią, z Jamesem Couttetem (2. przejście)

1945

  • Grandes Jorasses, Filar Walkera, z Edouardem Frendo (2. przejście)
  • Requin, pn. ścianą, z Jamesem Couttetem (1. przejście)

1946

  • Les Drus, pn. ścianą, z René Mallieux

1947

  • Grandes Jorasses, Filar Croza, z Louisem Lachenalem

1948

  • Piz Badile, Drogą Cassina, z Bernardem Pierre (2. przejście)

1949

  • Matterhorn, pn. ścianą, z Raymondem Simondem (1. przejście francuskie)
  • Cima Grande Di Lavaredo, Drogą Comiciego, z Gino Soldą

1950

  • Annapurna, obóz V, osiągnął wysokość 7700 m

1952

  • Eiger, północna ściana (8. przejście)

1953

  • Le Grand Capucin, wsch. ścianą, z Paulem Habranem (4. przejście)
  • Aiguille Nord de Peuterey, pd. Granią

1956

  • Aiguille du Midi, płd. ścianą, z Mauricem Baquetem (1. przejście)

1961

  • Les Drus, Filarem Bonattiego, z Christianem Mollierem i Pierre Crettomem (4. przejście)

1975

  • Mont-Blanc, Filar Freney, z Jean-Claude Cassim

Wybrane książki autorstwa Gastona Rébuffata:

  • l’Apprenti Montagnard.  Wyd. Vasco 1946
  • Calanques. Wyd. Arthaud 1949
  • Etoiles et tempetes. Wyd. Arthaud 1954
  • Du Mont-Blanc a l’Himalaya. Wyd. Arthaud 1955
  • Neige et roc. Wyd. Arthaud 1959
  • La piste des cimes. Wyd. Hachette  1961
  • Entre terre et ciel. Wyd. Arthaud 1962
  • Mont-Blanc, jardin feerique. Wyd. Hachette 1962
  • Cervin, cime exemplaire. Wyd. Hachette 1965
  • Glace, neige et roc. Wyd. Hachette 1970
  • A la rencontre du soleil. Wyd. Reader’s Digest 1971
  • Massif du Mont-Blanc, les 100 plus belles. Wyd. Denoël 1973
  • Massif des Ecrins, les 100 plus belles. Wyd. Denoël 1974
  • Un guide raconte. Wyd. Hachette 1975
  • Les horizons gagnés. Wyd. Denoël 1975
  • Chamonix-Mont-Blanc 1900. Wyd. Grand Vent 1981
  • Cervin 1900. Wyd. Grand Vent 1983

***

Bibliografia:

  • Dzieje Alpinizmu, część druga.  Jerzy Hajdukiewicz. Artykuł zamieszczony na portalu www.krakow.ptt.org.pl
  •  W zachodniej ścianie Dru. Jan Długosz.  Taternik 1/1958
  • Cima Grande di Lavaredo – Gaston Rébuffat.  Taternik 3/1957
  • Gaston Rébuffat Travels Beyond the Solar System – watek z forum supertopo.com
  • Tribute to Gaston Rébuffat – wątek z forum supertopo.com
  • Grandes Jorasses Commentary. Alessandro Gogna. Mountain 26, marzec 1973
  • Gaston Rébuffat: Gwiazdy i Burze. Sześć północnych ścian alpejskich. Jacek Kolbuszewski. Taternik 1/1962
  • Piz Badile 1937-1963. Andrzej Stanoch. Taternik 2/1968
  • Notka T. Wowkonowicza. Taternik 3/1979
  • Climbing Quote of the Week: Gaston Rébuffat. Stewart Green, artykuł ze strony climbing.about.com
  • Gaston Rébuffat 1921-1985. John Hunt. Alpine Journal 1986
  • Gaston Rébuffat 1921-1985. Opracowanie ze strony www.alpinisme.com
  • Południowa Midi (Aiguille du Midi). Jakub Radziejowski. Góry, nr 8 (135) sierpień 2005
  • Materiały z Teorii i Dydaktyki Alpinizmu pod red. Andrzeja Matuszyka. Kraków 1990
  • Na słynnej ścianie Piz Badile. Apoloniusz Rajwa. Artykuł z portalu www.e-gory.pl
  • Wikipedia w zakresie hasła „Gaston Rébuffat”
  • Portale internetowe: supertopo.com, summitpost.org

***

Mariusz Wilanowski




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum