22 kwietnia 2011 09:31

Zawody wspinaczkowe Junior Boulder 3 – relacja

16 kwietnia w Arenie wspinaczkowej „W górę” w Warszawie odbyły się po raz trzeci zawody wspinaczkowe dla dzieci i młodzieży w boulderingu – „Junior Boulder”. Zorganizowali je wspólnie – Uniwersytecki Klub Alpinistyczny, Sekcja Wspinaczki Sportowej Juniorów „Agama” UKA oraz Arena wspinaczkowa „W górę

Dlaczego akurat bouldering? Jest to ulubiona dyscyplina większości wspinaczy, małych i dorosłych. Junior Boulder to jedyne zawody boulderowe dla juniorów w Polsce. W dwóch pozostałych konkurencjach, w „prowadzeniu” i „na czas”, zawody odbywają się cyklicznie już od kilkunastu lat (w ramach Pucharów UKS i Pucharów Polski Juniorów).

Junior Boulder jest organizowany od 2008 roku. Dla wielu wspinaczy są to najważniejsze zawody w roku. W tej edycji wzięło udział 108 młodych zawodników z całej Polsce. Juniorzy wystartowali w 6 kategoriach wiekowych (najmłodsza – do 9 lat, najstarsza do 17- 18) podzielonych na chłopców i dziewczyny. Łącznie było więc aż 12 grup startowych i 36 miejsc na podium. W trzech młodszych grupach chłopcy i dziewczynki wspinali się na tych samych 10 przystawkach. W trzech starszych grupach były inne bouldery dla chłopców, inne dla dziewcząt.

Najwięcej emocji dostarczyły chyba najmłodsze grupy. Mali wspinacze są najbardziej waleczni! Karol wisiał na ścianie dobre 15 minut i za nic nie chciał się poddać! Dostał nagrodę dla "najbardziej wytrzymałego zawodnika". Ola spadła z końcówki boulderu tak niefortunnie, że uderzyła się o materac. Na pytanie, czy coś się stało i dlaczego płacze odpowiedziała: „ten boulder mnie pokonał, ale ja mu się nie dam i go zrobię!” Wszystkie dzieciaki były naprawdę dzielne!

W najmłodszej grupie wystartowało 10 zawodników. Wygrał Adam Pecio z UKS 15 z Lublina. Drugi był Bartek Winiarek z UKA Agama. Chłopaki startowali już w poprzednim Junior Boulder, więc mieli doświadczenie jako zawodnicy. Trzecie miejsce i zarazem pierwsze z dziewczynek zajęła Maja Makuch z CSG Trango, która tylko jednym punktem przegrała walkę o drugą pozycję.

Startowały też maluchy, które dopiero zaczynają się wspinać. Niektóre z nich to jeszcze przedszkolaki. Wszyscy świetnie poradzili sobie nawet z trudnymi, dalekimi przechwytami.

W grupie II było 14 wspinaczy. Tytuł z poprzedniego roku obronił Rafał Bąk z "CW Transformator". Drugie miejsce zajęła pięknie wspinająca się Lena Kacorzyk z klubu "W Pionie", a tuż za nią był Mikołaj Jagielak z "UKA Agama", który wspina się dopiero rok, a już dorównuje najlepszym.

W grupie III wystartowało aż 28 zawodników! Wygrał Maciek Śliwa z CW Gato, druga, a zarazem pierwsza z dziewczynek była Ola Lewicka z UKA Agama, a trzecia Antonina Karczewska z Gato.

Trudno było ułożyć takie bouldery, żeby wszyscy – początkujący i zaawansowani – powspinali się po równo. Postanowiono więc, że każdy, kto zrobił wszystkie bouldery w swojej grupie, mógł robić trudniejsze wersje grupy starszej. Rewelacyjni okazali się, Maciek Śliwa i Ola Lewicka. Gdyby mieli więcej czasu, zrobiliby je pewnie wszystkie.

Po starcie trzech grup dzieci, wystąpiły grupy juniorskie. Najpierw wystartowali zawodnicy i zawodniczki z grupy IV (13-14 lat) oraz dziewczyny z grupy V (15-16 lat) i VI (17-18 lat). Rewelacyjnie wspinał się Michał Wojewódzki (UKA Agama), który nie tylko z łatwością zrobił wszystkie bouldery swojej grupy, ale świetnie radził sobie na boulderach dla najstarszych. Na drugim miejscu był jego klubowy kolega Filip Chrapowicki z Agamy, chociaż nie z Warszawy, tylko z Białegostoku. To kolejny dobry start Filpa, który mimo młodego wieku mierzy się również z seniorami. Na trzecim miejscu byli członkowie sekcji „Leniwce” z warszawskiego UKA – Jerzy Laskowski i Mikołaj Wolanin.

Dziewczynek w grupie IV było tylko 5, ale za to były bardzo mocne! Wygrała Agata Żyśko z UKS 15 z Lublina, która dopiero w zeszłym roku zaczęła się wspinać! Na drugim miejscu była Zosia Gróżewska z KW/W Pionie, a na trzecim Klara Kaczmarczyk (Agama UKA).

W grupie V dziewcząt wystartowało 8 zawodniczek. Wygrała Małgosia Szymańska (CW Totem/UKS Brzeszcze), druga była Karolina Chomicz (Aucca), trzecia Zuzia Maciejczyk (UKA Agama). Dziewczyny osiągnęły bardzo dobre wyniki i pomimo niezbyt licznej konkurencji o podium trzeba było powalczyć.

Grupa VI dziewcząt to już prawdziwe gwiazdy! Wygrała Karina Mirosław (UKS Skarpa Lublin) przed swoją klubową koleżanką Olą Rudzińską (dziewczyny są wielokrotnymi zwyciężczyniami zawodów Pucharu Polski) oraz Marysią Szymańską z (CW Totem/UKS Brzeszcze), która świetnie się wspina nie tylko na sztucznych ścianach, ale przede wszystkim w skałach.

W ostatniej turze startowali chłopcy z grupy V (15-16 lat) i najstarszej VI (17,18 lat). Bouldery były naprawdę trudne. Zawodnicy, którzy dopiero zaczynają trenować, mieli bardzo trudne zadanie, ale po kilku przystawkach okazywało się, że początkowo niemożliwe do wykonania ruchy okazują się jednak "do zrobienia". Dla tych, którzy zrobili bouldery dla swojej grupy, przygotowano jeszcze trudniejsze wersje. Najlepszy okazał się Wojtek Gorczyński z UKS 15 z Lublina, tuż za nim był Michał Kulpiński z UKA Agama, trzecie miejsce zajął Kuba Nadolski z Aucca.

Na tych samych boulderach walczyła też grupa VI chłopców. Wszystkie bouldery zrobił jedynie bezkonkurencyjny Szymon Łodziński. Potwierdził swoją formę, którą kilka tygodni temu pokazał w Lublinie w zawodach seniorskich. Na drugim miejscu byli, Maciek Bukowski z UKA Agama (chyba najsilniejszy junior świata) i Piotrek Stępniak. Trzecie miejsce trafiło do Mikołaja Nowotnika i Konrada Sławińskiego z sekcji "W Pionie.

Bardzo cieszy fakt, że z roku na rok przybywa zawodników, a im – mocy! Nawet w najmłodszych grupach widać, że dzieci potrafią się już wspinać, nie obce im są podchwyty, wstawianie nogi do ręki czy dynamiczne ruchy. Nic dziwnego, że gdy pierwsze kroki na zawodach stawia się w wieku 6-7 lat, jako nastolatek jest się już w pełni ukształtowanym wspinaczem i zawodnikiem, czego dowodem jest bardzo wysoki poziom grupy juniorskiej, dla której coraz trudniej układać bouldery ;)

Co jednak ważne i wyraźnie rzucało się w oczy, mimo współzawodnictwa i chęci bycia lepszym od innych wszyscy kibicowali i szczerze zagrzewali do walki swoich rywali. Wszystko wskazuje na to, że za rok spotkamy się w jeszcze większym gronie, a zawodnicy wykażą się jeszcze większą mocą, wszechstronnością i duchem walki. Do zobaczenia za rok!

Pełne wyniki na stronie: www.juniorboulder.pl.

Małgorzata Kusztelak




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum