Pirmin Bertle – tym razem odkrywa Siuranę

Pirmin Bertle pojawił się na wspinaczkowej scenie właściwie dość nagle, wiosną ubiegłego roku. 26-letni student z Kochel wpadł na pomysł wydania albumu ze zdjęciami najlepszych/najciekawszych europejskich rejonów. Swój plan nagłośnił i realizuje go od czerwca 2010 roku. W trakcie tych europejskich wojaży pojawiły się w dorobku Niemca między innymi cztery „dziewiątki a”.

Pierwsze trzy takie linie padły w stosunkowo mało znanych, niemniej bardzo ciekawych (ponoć prezentujących spory potencjał pod nowe drogi) rejonach Szwajcarii. Najpierw była nowość o nazwie Force du rapport 9a w młodym rejonie Charmey, potem drugie przejście Cabane au Canada 9a Lionela Clerca z 2005 roku w alpejskim Rawyl i wreszcie zrealizowanie Torture physique 2.0 9a, obite przez Yvesa Philipona w Gatlösen.

Pirmin Bertle na swojej pierwszej realizacji „Force du rapport” 9a (fot. Serge Zacharias)

Kolejna dzwiątka pojawiła się na koncie Pirmina już w Hiszpanii, w Siuranie dokładnie. W głośnym ostanimi czasy sektorze La Capella Niemiec zrobił drugie powtórzenie Jungle Speed autorstwa swojego rodaka Daniela Junga (2010). Jungle, podobnie jak sąsiadująca z nią bezpośrednio La Capella 9b Adama Ondry, to propozycja mocno boulderowa (dwie sekwencje boulderowe wycenione na 7C+ i odcinek za 8a+).

Jak biegnie Jungle Speed prezentuje poniżej Pirmin Bertle:

Brunka

Źródła: up-climbing.com