Moc Jedi nie dla Pearsona
Nie trzeba było długo czekać na pierwsze powtórzenie nowej drogi Jamesa Pearsona The Return of the Jedi. Krótko po tym, jak pojawił się film z pierwszego przejścia, z patentów postanowili skorzystać Dan Varian i Ryan Pasquill. Obaj należą do ścisłej czołówki brytyjskich boulderowców i wspinaczy tradycyjnych, co udowodnili po raz kolejny szybko rozprawiając się z drogą w znakomitym stylu ground-up.
Dan Varian na „The Return of the Jedi”
(fot. Nick Brown/Outcrop Films)
Na przejście potrzebowali zaledwie kilku prób. Obaj uważają, że trudność tego highballa to coś w granicach 7c Fb. Przy użyciu kilku crashpadów (użyli dokładnie 7) linia wydaje sie relatywnie bezpieczna, choć jak podkreślają, przejście było dla nich również sporym wyzwaniem mentalnym.
Przy okazji wizyty w kamieniołomie Ryan pokonał z onsightu The Power of the Darkside (E8), czyli pierwszą z linii otwartych przez Pearsona w Matlock Bank Quarry.
Ryan Pasquill na „Power of Darkside” OS
(fot. Nick Brown/Outcrop Films)
Drogę, jak pamiętamy, sflashował Peter Whittaker i wypowiadał się o niej z respektem, potwierdzając wycenę. Innego zdania jest jednak Ryan:
Droga należy moim zdaniem do tej samej kategorii co „Edge Lane” i „Snivelling Shit „(obie E5, znajdują się w Millstone). Z tym, że jest może trochę trudniejsza i ma gorsze lądowanie. Na pewno nie jest tak wymagająca jak choćby „Elm Street” (E8 w Millstone) czy „Unfamiliar” (E7 w Stanage), które również sflashowałem używając crashpadów.
Trzeba się liczyć z tym, że po tych słowach wycena pasażu z pewnością poleci w dół. Mimo to Pasquill komplementował drogę:
„The Power of the Darkside” jest najładniejszą linią w Matlock Bank Quarries i jedną z najładniejszych, jakie kiedykolwiek robiłem.
Z 11-metrowym highballem poradził sobie też Dan, który korzystając z podpowiedzi kolegi wciągnął ją flashem.
Widać, że moda na pokonywanie krótkich dróg tradycyjnych jako highballi niestety już na dobre zagościła na Wyspach.
Piotr Wyciślik
Źródła: ukclimbing
Z ciekawosci [10]
"Widać, że moda na pokonywanie krótkich dróg tradycyjnych jako highballi…
Marcin_