28 lutego 2011 13:21

Trzeci wielki trawers Patagonii – The Wave Effect

Amerykanie Whit Magro, Nate Opp i Josh Wharton w ciągu czterech dni lutego przeszli The Wave Effect 1900 m 7b+. Trawers, w skład którego wchodzi Aguja Desmochada (2800 m), Aguja de la Silla (2938 m) i Cerro Fitz Roy (3405 m).

"The Wave Effect" - od prawej Aguja Desmochada, Aguja de la Silla i Cerro Fitz Roy (fot. Damian Llabres)

„The Wave Effect” – od prawej Aguja Desmochada, Aguja de la Silla i Cerro Fitz Roy (fot. Damian Llabres)

Pierwszego dnia Amerykanie podeszli pod Aguja Desmochada i rozpoczęli wspinaczkę klasyczną kombinacją (7b+), na którą składają się trzy pierwsze wyciągi El Condor, trzy wyciągi wariantem Brass Parrot i trzy wyciągi Golden Eagle. Po biwaku na półce, w 1/3 wysokości ściany, kontynuowali wspinaczkę drogą The Sound and the Fury osiągając wierzchołek pierwszej turni wchodzącej w skład trawersu.

Trzeci dzień to wejście na Aguja de la Silla nową drogą The Vertical Current 6b, 600 m. Czwartego dnia Whit, Nate i Josh dokonali szybkiego (5 godzin) przejścia Californian Route na Cerro Fitz Roy, kończąc tym samym trawers.

Przejście zostało zrobione w stylu alpejskim i klasycznie (tylko prowadzący, idący na drugiego podchodzili na małpach). Przejście zostało dedykowane Beanowi Bowersowi, który jako pierwszy rzucił pomysł takiego trawersu.

To trzeci wielki trawers w Patagonii, po Torres Traverse czyli trawersie wszystkich szczytów masywu Cerro Torre (Standhardt – Herron – Egger – Torre, 1600 m 6b+),  którego dokonali w 2006 roku Rolando Garibotti i Colin Haley i Care Bear Traverse – trawersie grupy Fitz Roy (Guillaumet –  Mermoz – Val Biois – Fitz Roy, 1950 m 6c) zrobionego przez dwójkę Dana Drummond i Freddie Wilkinson  w 2008 roku.

Wilan

Źródła: up-climbing.com




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    Trzeci? [1]
    Patagonia niejedno ma imię: http://climb.mountainzone.com/2002/story/outthere/html/patagonia_schneider.html Pozdrawiam Bodziu

    1-03-2011
    bodziu