Simone Moro, Denis Urubko i Cory Richards bezpieczni w trójce
Błyskawiczny i zakończony sukcesem atak Simone Moro, Denisa Urubko i Cory’ego Richardsa na Gasherbrum II (8036 m) był jednak obarczony sporym ryzykiem. Jeszcze w trakcie zdobywania drogi z obozu 3 na szczyt pogoda zaczęła się mocno psuć.
Gasherbrum II (fot. thenorthfacejournal.com)
Pogorszenie pogody sygnalizował Alex Txikon z wyprawy na Hidden Peak (GI). Szczęśliwie zespół poruszał się bardzo szybko. Wspinacze pokonali drogę z obozu 3 (6850 m) na szczyt (8036 m) w niecałe 9 godzin. Zejście do obozu trzeciego po tak forsownym podejściu i przy huraganowym wiatrze było bardzo ciężkie i zajęło wspinaczom ok. 5 godzin. Denis Urubko ok. godziny 16:00 czasu pakistańskiego napisał:
"Mimo okropnej burzy znaleźliśmy nasz namiot. Jutro zejście do bazy. Dziękuję za wsparcie."
Mysza
Źródła: explorersweb.com
- Lawina pod GII. Dalsze szczegóły historycznego przejścia
- Pierwsze próby zimowe na Broad Peak
- Uff! Moro, Urubko i Richards w bazie
- Simone Moro, Denis Urubko i Cory Richards bezpieczni w trójce
- Gasherbrum II zdobyty! Pierwsze zimowe wejście!
- Udany ratunek na Broad Peaku. Moro, Urubko i Richards jutro na szczyt Gasherbruma II
- Pogoda sprzyja – Moro, Urubko i Richards atakują Gasherbrum II
- Co słychać na ośmiotysięcznikach?
- Szybkie postępy zimowej wyprawy na Gasherbrum II
- Ze Skardu przez Tokio