2 grudnia 2009 12:58

Chińczycy w natarciu

Rzadko się spotyka w newsach informacje o jakiejkolwiek sportowej działalności alpinistów chińskich. Z logicznego punktu widzenia powinno być inaczej. W końcu to najbardziej zaludniony kraj na świecie, więc statystycznie i demograficznie rzecz biorąc w tak licznej populacji musi znaleźć się niewielka próbka alpinistów naprawdę dużego formatu. No i się znaleźli.

Portal www.k2climb.net uprzejmie doniósł, że dwójka chińskich alpinistów (prawdziwych, nie Tybetańczyków) Yan Dongdong i Zhou Peng przeszła w alpejskim stylu, w ataku non stop, ponad 1000 metrową południową ścianę liczącej 6250 m turni masywu Siguniang Shan (Góra Czterech Dziewczyn), w masywie Sichuan w Chinach.


Linia nowej drogi (k2climb.net)

24 listopada Yan i Zhou zaporęczowali najtrudniejszy odcinek drogi do wysokości 5300 m, znany im z poprzednich prób. 25 listopada o ósmej rano wbili się w ścianę, by po pokonaniu trudności M4/A3+/VI w mikstowej ścianie, o szóstej wieczorem zameldować się na wierzchołku tej turni. Była to ich trzecia próba pokonania ściany, tym razem udana. Następnego dnia zjechali pod gradem kamieni do podstawy ściany. Cała przygoda zakończyła się 27 listopada, kiedy zeszli z powrotem do wsi Rilong, skąd wyruszyli 24 listopada. Drogę nazwali Free Spirit. Trzeba przyznać, że jak na chińskie realia, nazwa drogi jest nieco prowokacyjna:-)

Piotr Pustelnik

Źródła: k2climb.net




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum