Southern Belle – pierwsze powtórzenie

Znany dobrze w Polsce z swoich yosemickich dokonań Leo Houlding (np. Houlding o włos od Free Rider OS) od dłuższego już czasu bawi w Dolinie. Pierwszy okres swojego pobytu poświecił na przygotowanie się do przejścia najsłynniejszego highline na świecie jakim jest pokonanie taśmy rozpiętej miedzy ścianą Yosemite Falls, a Lost Arrow Spire.

Leo Houlding na highline na Lost Arrow Spire
(fot. planetfear)

Następnie, w towarzystwie miejscowego rezydenta Dean’a Pottera (jego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać, np. Solówki Deana Pottera), Leo uderzył na cieszącą się złą sławą drogę Southern Belle (V 5.12d) na południowej ścianie Half Dome. Ściana ta jest nieco mniej znana niż najsłynniejsza północna ściana Half Dome, która jest drugą co do wielkości ścianą w Dolinie.

Południowa ściana Half Dome

Southern Belle to 14 wyciągów wspinania, z czego cztery maja wycenę większą niż 5.12 (7a+), a sześć prezentuje trudności powyżej stopnia 5.11 (6b+). Nie są to może powalające wyceny, ale jak się doda, iż droga ta to wspinaczka w płytach o bardzo, ale to bardzo słabej asekuracji, staje się jasne dlaczego przez 18 lat nikomu nie udało się jej powtórzyć.

Autorskie przejście tej linii w 1988 roku należy do zespołu w składzie Dave Schultz i Scott Cosgrove. Wcześniej Dave pracował nad droga w towarzystwie Walta Shipley’a. Jedyna zaawansowana próba powtórzenia tej drogi, miała miejsce w 1994 roku i zakończyła się 18-metrowym lotem, w wyniku którego prowadzący Hank Caylor pogruchotał sobie kostkę.

Leo i Dean wspięli drogę w ciągu jednego dnia, podczas swojej drugiej próby. Według tego ostatniego droga jest naprawdę niebezpieczna, a on sam cieszy się, że wspinając się na niej mógł liczyć na przejęcie prowadzenia przez zaprawionego w moralnych wspinaczkach Leo.

Maciek Ciesielski (Montano, Hannah, Vasque, Roberts)

Źródła: Climbing