Witam serdecznie
Wraz z rozpoczęciem sezonu chciałbym wybrać się w Jurę (bez znaczenia na odległość) aby swoją drugą połóweczkę zaszczepić bakcylem wspinaczki. Szukam miejsca ustronnego, nie tłocznego, bez hałasu, zgiełku i zbędnych obserwatorów tak aby na spokojnie przybliżyć zasady bezpieczeństwa, asekuracji
(na początek powędkować), budowy stanowisk, posługiwania się sprzętem. Jednocześnie aby sprawić satysfakcję zdobycia jakieś skałki, co na pewno pozytywnie nastroi i zmotywuję. Myślę o skałce max 15m (choć 10m wystarczy w zupełności) drogi III, III+ ewentualnie IV z niesfatygowanym ringiem. W tym miejscu przeproszę wszystkie Panie, lecz niestety nie każda z Was czuje się swobodnie i jest skupiona gdy w około tłum oczekujących na wolną drogę. Co polecicie ?
P.S.
Panel nie jest na świeżym powietrzu ;)