McAron Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Baterie nie tracą pojemności od przechowywania w
> niskich temperaturach. Na ogół jest wręcz
> odwrotnie. Im cieplej, tym bateria szybciej traci
> pojemność od samego leżenia na półce.
Swojej pojemności (wyznaczonej w 20 st.C) rzeczywiście nie tracą, ale "pojemności" jako zdolności do oddania przechowywanej energii już tak. W ujemnych temperaturach sprawność ogniw maleje. Niektórych nawet drastycznie.
> Zgubny
> wpływ mrozu na czas działania urządzeń
> zasilanych bateriami wynika tylko i wyłącznie z
> pobieranego przez te urządzenia prądu. Jeśli
> jest on tak wysoki, jak w świecącej czołówce
> lub w pracującym aparacie fotograficznym, bateria
> rozładowuje się nawet 10 razy szybciej, niż w
> temperaturze pokojowej.
Napisałeś to w tak niejasny sposób, że można to czytać na wiele sposobów.
Oczywistym jest, że "zgubny wpływ" urządzeń na ogniwa wynika z pobieranego prądu. Powiedziałbym nawet, że dzieje się tak niezależnie od temperatury. Z racji tego, że użyteczna pojemność podczas siarczystego mrozu jest zwykle ułamkiem nominalnej pojemności, używany zwykle odbiornik rozładowuje ją wielokrotnie szybciej.
A co do przechowywania ogniw to oczywiście zgoda. Niskie temperatury spowolniają tempo autodegradacji.