W Chamonix zwyciężają Janja Garnbret i Marcello Bombardi
W drugiej tegorocznej odsłonie Pucharu Świata w konkurencji prowadzenie, rozgrywanej w malowniczym Chamonix, zwyciężają Słowenka Janja Garnbret i Włoch Marcello Bombardi. Koniecznie trzeba odnotować bardzo dobre 13. miejsce Piotrka Schaba.
Rywalizację przed bardzo licznie (ok. 10 tys. widzów) zgromadzaną publicznością jako pierwsi rozpoczęli mężczyźni. Na scenę wkroczył mistrz Europy Romain Desgranges, który w zasadzie bez problemu przebiegł estetyczną drogę finałową. Jak się okazało, był to pierwszy z 4 (!) topów tego wieczoru. W tej sytuacji o miejscu na podium zadecydowały wyniki z poprzednich rund. Tym sposobem na najwyższym stopniu po raz pierwszy w swoje karierze stanął 23-letni Marcello Bombardi.
Wielkim przegrany rywalizacji w finale jest zdecydowanie Stefano Ghisolfi. Włoch prowadził po półfinałach. Miał ogromny zapas i wydawało się, że zwycięstwo ma w kieszeni. Niestety nie wytrzymał presji i spadł przed topem.
Wyniki finałów panowie:
- BOMBARDI Marcello ITA Top
- KORENAGA Keiichiro JPN Top
- HADA Yuki JPN Top
- DESGRANGES Romain FRA Top
- TIMMERMANS Loïc BEL 42+
- MCCOLL Sean CAN 42
- GHISOLFI Stefano ITA 40+
- SHEMLA Yuval ISR 35+
Scenariusz rywalizacji pań był podobny z tym, że jako pierwsza bank rozbiła Anak Verhoeven a po niej na topie meldowały się Jain Kim i na samym końcu Janja Garnbret. Ta ostatnia jako jedyna skończyła drogę półfinałową i złoto powędrowało do utalentowanej Słowenki.
Miłośnicy stylu wspinania Jain Kim z przyjemnością odnotowali powrót Koreanki do formy. Miejmy nadzieję, że częściej będziemy mogli oglądać jej eleganckie ruchy w finałach.
Wyniki finałów panie:
- GARNBRET Janja SLO Top
- KIM Jain KOR Top
- VERHOEVEN Anak BEL Top
- HAFSAAS Tina Johnsen NOR 37+
- PILZ Jessica AUT 37
- CHANOURDIE Julia FRA 33+
- KRAMPL Mia SLO 32.5
- KAZBEKOVA Ievgeniia UKR 30
O starcie Polaków a właściwie świetnym występie Piotrka Schaba (13. miejsce) pisaliśmy wcześniej.
Zapewne routesetterzy, którymi dowodził Marcin Wszołek, odbędą dzisiaj wiele ciężkich rozmów. Wygląda na to, że generalnie drogi okazały się zbyt łatwe. Poszczególne etapy rywalizacji nie rozrzucały zawodników, a liczba topów odbiegała od pucharowej normy. Chyba że to test nowej routesetterskiej praktyki, która ma zdynamizować zawody po kątem telewizyjnego widza…
Pełne wyniki oraz powtórki z poszczególnych rund znajdziecie na specjalnej stronie wspinanie.pl.
Mysza