28 czerwca 2017 10:44

Kajetan Pawelec prowadzi Soczysty sprint VI.7

Soczysty sprint VI.7 to najtrudniejsza propozycja Suchego Połcia. Wczoraj tak honorną drogę zapisał w kapowniku Kajetan Pawelec.

Kajetan Pawelec

Dla Kajtka Soczysty sprint to najtrudniejsza droga, jaką zrobił. W komentarzu napisał: „4 próby rozłożone na 3 dni, chyba mi siadło”. Rok wcześniej pokonał inny jurajski klasyk, Próbę turinga VI.6+ na Dupie Słonia w Dolinie Będkowskiej, a dwa sezony temu wspiął się na Ekspozyturę szatana VI.6+ na Pochylcu.

Soczysty sprint – notabene całkiem niedawno drogę poprowadził także Stefan Madej – powstał w 2013 roku. Projekt Waldka Podhajnego (startuje Brutalnym truchtem VI.5 i po dwóch wpinkach ucieka w prawo niezależnym terenem) rozwiązał Łukasz Dudek, który mówił wówczas o soczystych przechwytach tak:

Teraz realizowane są, przynajmniej w moim przypadku, drogi przewieszone po względnie dobrych chwytach, gdzie trudnością nie jest przytrzymanie się chwytu, ale sam ruch z niego. Stały się z pewnością bardziej ściankowe, co powinno się wiązać wraz z ich wzrostem zainteresowania. Wszak większość woli zgiąć przyjemnie rączkę z dobrej klamki niż piąć łuki na dwójkach czy fakerach na śliskich stopniach. Soczysty sprint z pewnością nawiązuje do tego trendu.

Brunka
źródło: ranking PZA




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum