Patxitxulo 9a/a+, czyli siła przechwytu Patxiego Usobiagi

Dobrze móc znowu pisać o skalnych sukcesach Patxiego Usobagi. Bask, przed laty ścisła czołówka światowa, poprowadził w Olianie nową kombinację o nazwie Patxitxulo 9a/a+. To najtrudniejsza rzecz, jaką zrobił od 2007 roku. To także krok do tego, by znów poczuć w pełni siłę ekstremalnego wspinania. 

Ostry trening i głód wspinania. W akcji Patxi Usobiaga (fot. Javi Pec)

W ostatnich latach Patxi Usobiaga dozował trudne przejścia w skałach. W 2011 roku z powodu przewlekłej kontuzji zdecydował się zakończyć karierę i trudno było się spodziewać, że kiedykolwiek wróci do regularnego, ekstremalnego wspinania. Od tego czasu co jakiś czasz dawał o sobie znać, ale częściej jako ten, który udziela treningowych rad. Ba, trenował samą śmietankę. Po rady do Baska – tytana treningu – zgłaszały się takie tuzy jak Adam Ondra i Chris Sharma.

Tymczasem teraz Patxi Usobiaga pisze podekscytowany o swoim najtrudniejszym od dawien dawna przejściu w skałach. 14 lat po tym jak poprowadził swoje pierwsze autorskie 9a – Il Domani  w grocie Baltzola (Il Domani powstało w marcu 2003 roku, dopiero siedem lat później powtórzył ją Iker Pou, w 2014 roku Patxi był świadkiem popisu Ondry, który pokonał drogę onsajtem), Bask poprowadził w Olianie kombinację dróg Joe Blau (8c+) i Papichulo (9a+) – nowość nazwał Patxitxulo i wycenił na 9a/a+.

Usobiaga świetnie czuje się w Olianie (fot. Javi Pec)

Nowość Bask opisuje tak:

To połączenie wydaje mi się logiczne, wymaga czystej wytrzymałości, pokonuje cruxa Joe Blau i drugą, trudną partię Papichulo. Myślę, że charakterem jest podobna do sąsiedniej Papichulo. Jednak jeszcze nie udało mi się poprowadzić tej ostatniej, tydzień temu spadłem z samej końcówki(…).

Głód wspinania Usobiagi jest tak duży, że trudno mu się skupić na jednej drodze – celem jest po prostu jak najwięcej się wspinać, a boiskiem treningowym stała się dla niego Oliana. Trzeba przyznać, że jest niesamowicie zmotywowany. Próbuje jednocześnie takich dróg jak: Power Inverter (9a+), Pachamama (9a+), Joe Mama (9a+) i Papichulo (9a+). Wspinanie się bez presji i bez szczególnego nacisku na tę jedną szczególną linię wydaje się strategicznym ruchem, który być może wkrótce zaowocuje.

Patxi Usobiaga to legenda sportowego wspinania. Znany z morderczego podejścia do treningu wywalczył złoty medal na Mistrzostwach Świata w Xining w 2009 roku, w latach 2006-2007 był niepokonany w Pucharze Świata – wszystkie tytuły wywalczył w konkurencji prowadzenie. W 2007 roku został wyróżniony nagrodą Salewa Rock Award (podczas Arco Rock Legends). Równie spektakularne sukcesy odnosił w skałach. To do niego należy pierwsze 8c+ OS w historii (Bizi euskaraz w rejonie Etxauri, 2007).

37-letni Usobiaga powoli wraca do miejsca, w którym był przed laty. Mówi, że jest zmotywowany jak nigdy dotąd. Tą motywacją i doświadczeniem dzieli się zresztą z innymi. Wspólnie ze świetnymi wspinaczami współtworzy Rockbusters, grupę trenerów prowadzącą zajęcia doskonalące umiejętności wspinaczkowe. W trenerskiej ekipie są między innymi Adam Ondra i Brytyjka Hazel Findlay

Brunka
źródło: pucseries.com