6 marca 2017 08:08

Hazel Findlay wraca do mocnego wspinania prowadząc „Mind Control” w Olianie

Długo czekała Hazel Findlay na odpowiednie warunki, by zaatakować Mind Control 8c/c+. A droga ma dla Brytyjki szczególną wagę. Prowadząc 50-metrową linię Chrisa Sharmy w Olianie Hazel wraca do mocnego wspinania po bolesnej i długiej kontuzji barku.

Hazel Findlay na „Mind Control” 8c/c+ (fot. Jonny Baker)

Minęły trzy lata, odkąd Findlay była w Olianie, i trzy lata od kiedy po raz ostatni zrobiła trudną drogę. Dla Brytyjki Mind Control stała się swego rodzaju sprawdzianem, pierwszym poważnym wyzwaniem po problemach ze zdrowiem i przepustką do regularnego wspinania. To także pierwsza droga, pod którą Brytyjka zdecydowała się ciężko trenować.

Hazel Findlay zostaje w Hiszpanii jeszcze do kwietnia. Znając upodobania Brytyjki, później skieruje swoją uwagę na ambitne cele, niekoniecznie stricte sportowe. To w końcu jedna z najsilniejszych i najodważniejszych kobiet brytyjskiej (i nie tylko) sceny wspinaczkowej.

W sportowym wspinaniu sięgnęła wcześniej granicy 8c (w 2014 roku pokonała w Olianie Fish Eye), ale kojarzona jest głównie ze znakomitymi przejściami na własnej asekuracji, a także z przejściami w Yosemite. Na czoło wysuwają się dwie tradowe linie – Once Upon a Time in the Southwest w Dyer’s Lookout w hrabstwie Devon (głośne pierwsze kobiece E9), a później Chicama na Treaddur Bay (także E9). W 2013 roku amerykański magazyn Climbing wyróżnił ją prestiżową nagrodą Golden Piton,

Hazel Findlay mieliśmy przyjemność gościć na 13. Krakowskim Festiwalu Górskim. Więcej o samej Brytyjce i jej przejściach przeczytacie TUTAJ.

Brunka
źródło: Instagram, ukclimbing.com




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum