13 lutego 2017 12:54

Wypadek wspinaczkowy Kasi Cieślak w Hiszpanii. Adam Karpierz prosi o pomoc

Katarzyna Cieślak miała bardzo groźny wypadek w Hiszpanii. Spadła z 25 metrów. Adam Karpierz prosi o pomoc w zorganizowaniu dalszego leczenia.

Adam pisze:

Spadła z 25 metrów (!) na płaską glebę z mnóstwem kamieni. Miała niesamowite szczęście ponieważ, nie dość, że przeżyła to jeszcze nie uszkodziła kręgosłupa ani mózgu! Aktualnie jej stan jest stabilny!

[…]

Kasia po skończeniu na wędkę drogi Totem 6c w Santa Linya w sektorze Futbolin została na ekspresie i karabinku na stałe w łańcuchu. Owy karabinek miał tendencję do rotacji zamkiem do góry w związku z przyspawanym tam kawałkiem pręta (by nie można go było ukraść). Lina z ekspresa znajdująca się nad karabinkiem spadła na zamek i wypięła linę. Kasia spadła bezpośrednio 25 m (wg przewodnika Lleida climbs) uderzając na ziemię „na deskę” brzuchem. Uderzenie było na tyle mocne, że Kasia odbiła się od ziemi na kilkadziesiąt cm i uderzyła jeszcze raz.

[…]

Aktualnie walczymy o przeniesienia Kasi do Polski, ponieważ w szpitalu, w którym się znajdujemy (Szpital „Arnau” w Lleida w Hiszpanii), nie ma odpowiednich warunków dla Jej hospitalizacji, oraz brak tutaj specjalistów, którzy by się podjęli złożenia ręki Kasi. Zwracam się do wszystkich osób, które są w temacie o jakieś wskazówki i informacje, które mogłyby pomóc w wyborze szpitala/specjalistów czy kontaktu z nimi. Jako że aktualnie Kasia wymaga 24h opieki, a jestem jedyną osobą w okolicy, jaka się Nią zajmuje, bardzo proszę o przesyłanie wiadomości do przyjaciółki Kasi – Dominika Toch. Pomoże mi zebrać i ogarnąć informacje, tak byśmy mogli wybrać najlepszą opcję.

Mysza
Źródło: Adam Karpierz



  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum